W moim Seicento stuka tylne zawieszenie i pływa po drodze.
Sądzę ze do wymiany są tuleje tylnych wahaczy.
Zastanawiam się czy warto zainwestować w poliuretanowe tuleje wahacza. Jakie są plusy, a jakie minusy takiej zamiany?
Pozdrawiam
To jest widok strony w wersji do druku
W moim Seicento stuka tylne zawieszenie i pływa po drodze.
Sądzę ze do wymiany są tuleje tylnych wahaczy.
Zastanawiam się czy warto zainwestować w poliuretanowe tuleje wahacza. Jakie są plusy, a jakie minusy takiej zamiany?
Pozdrawiam
Plusy to praktycznie długowieczność. Minus będzie trochę sztywnej.
Mam na przód na stabilizator, na sprzedaż:)jak co to pw
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
Lukq a na jakiś stabilizator? Bo ja u siebie będę wymieniał ale ja mam chyba 18mm a bywały różne..
Hehe mam takie na 18 spawdze dokladnie w domu. Mialem zakładać do siebie. Ostrzegam to nie koszt 20 czy 30 zl. Trwałość za to duzo większa
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
A jak to wychodzi z montażem? Tuleje gumowe można wbić młotkiem i nic się dziać nie będzie, ale jeśli poliuretan jest twardszy, to może być bardziej kruchy
O jakich Ty tulejach mówisz? Stabilizatora? Bo jeżeli mowa o tulejach wahacza to niczego tam młotkiem nie wbijesz..
Mówię teraz ogólnie.
Kolego poliuterany wsadza się na specjalny smar, nic się nie tłucze!
Na stabilizator - drążek. to najlepiej zawalić sanki odkręcić śruby założyć i skręcić.
Możesz podać jakąś nazwę albo specyfikację tego smaru?
Jest a przynajmniej powinien byc w zestawie
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
Minęło już troche czasu,więc może napiszesz czy udało ci się zamontować i które ostatecznie wybrałeś? Tak nawet z czystej ciekawości,czekamy na Twoją odpowiedź na forum.
Nie powiem bo trochę dziwny dla mnie ten post....