No właśnie nie chcę iść w czerwień, bo jakiś kontrast musi być
To jest widok strony w wersji do druku
No właśnie nie chcę iść w czerwień, bo jakiś kontrast musi być
kurde .. a mi się tak widzą własnie u ciebie czerwone a jak nie to poprostu czarny mat i tyle.. (chyba że żółty)
zaciski i bebny dalbym na czarno a fele na bialo albo zostawil srebrne :) na pewno bebny na czarno bo nimi nie ma sie co chwalic hehe :P
tak jak szuro powiedzial..Pokusil bym sie o biale fele..W koncu bylo kiedys citroen by loeb i czerwone z bialymi felami..Ladnie to pasowalo...Biale i rozne inne koloryw felg nie sa na codzien spotykane..Odnosnie zaciskow itp....Jesli juz to moze byc biale...ale tak pozatym to raczej mysle czarne..W sumie i tak zazwyczaj tamten narzad bedzie ciagle brudny.
ale białe fele jak by były gęste sprychy to by fajnie wyglądało ale czy ja wiem czy takie.. ja bym zostawił takie srebrne
Zrobiłem sobie małą wizualizację i chyba zostanę przy srebrnych felgach i czarnych bębnach i zaciskach lub tak jak miałem w moim poprzednim aucie:
Załącznik 7845
no a jak nie czarne to takie grafitowe ;) aby wyglądały jak z tytanu :P
Ja byłbym za czarnymi.
no ja w palio to tez czarne, stonowane.. chyba że gleba jakieś -40mm i wtedy zacisk czerwony..
Co ma gleba do koloru?
Taplniete w notatniku drugiej generacji
Nawet jak gleba -40 to też byłbym za czarnymi.
Może troszkę:)
Na innym temacie było coś na temat bębnów w kolorach tęczy... wieś. Jak coś czarne albo srebrne
nie w teczy, tylko w czerwonym :D