Tak to takie same tarcze Fiat Coupe, Bravo HGT i Tipo Sedicivalvole maja takie same tarcze z przodu (mówimy o 285mm) ;)
To jest widok strony w wersji do druku
Tak to takie same tarcze Fiat Coupe, Bravo HGT i Tipo Sedicivalvole maja takie same tarcze z przodu (mówimy o 285mm) ;)
srednicowo maja 284mm :) ale wysokosxia jest juz gorzej , coupe ma 39,4 hgt ma 43,5,
Qboss zobacz sobie na bbtp 2 str dzialu sprzedam, tam gosciu sprzedsje tarcze bo mu tarly o zacisk
U siebie mam tarcze Boscha i klocki Ferodo. Bez problemu przyjmują kilka hamowań z ponad 200 kmh. Tyle że to dopiero po poprawieniu chłodzenia innymi felgami.Cytat:
Napisał QBOSS
Radzę też zainwestować w nowy i dobry płyn hamulcowy. Przy ostrym traktowaniu hamulca lubi się gotować i mamy miękki pedał.
Zimmermanna nigdy nie używałem ale słyszałem skrajnie różne opinie o ich tarczach, więc ich unikam.
"... I guess it's just the way I'm wired."
www.delta-HF.com
ja TRW i kolcki ferodo.. i nie ma sytuacji zeby nie hamował.. (głową w szybe)
Noo właśnie tak patrze i te zimermany muszę sobie darować a szkoda bo jakie by one nie były to miałem je za bardzo dobrą cenę - nic muszę szukać czegoś do HGT - teraz pytanie pchać się w coś nawiercanego na przód czy olać temat i kupić jakieś pełne ale dobrej firmy ??Cytat:
Napisał egon
dejv667 -Płyn mam wymieniony ,tak samo jak wszystkie przewody elastyczne - klocki na przód zamówię chyba ATE ewentualnie Ferodo - powiedz mi mocno ci pylą ?? Co do wentylacji to myślę że przy tomasonach mają aż nad to ;)
Nie zapomnij, ze do nawiercanych musisz kupić, tez klocki z wyższej pólki, ja myślę, ze zwykle tarcze w rozsądnej cenie i dobre klocki i bedzie hamować jak tralala :D
co do pylenia ferodo to nie jest takie zle...
Ja od lat kupuje Brembo albo Boscha i z sumie bez większych problemów. Z zasady biorę gładkie chociaż kolejne chcę kupić cięte tyle że "trochę" droższe.Cytat:
Napisał QBOSS
Czy klocki Ferodo bardzo pylą nie umiem Ci powiedzieć. W obu samochodach mam ciemne felgi a do tego oba auta są regularnie myte.
Musi lub nie musi. Na pewno cięte tarcze szybciej zjadają klocki co w sumie jest logiczną konsekwencją. To jak szybko będą te klocki zjadać to już bardziej kwestia tego jak twarde klocki zastosujemy. Miękkie klocki z zasady błyskawicznie osiągają właściwą temperaturę pracy i dobrze hamują już od początku ale szybko znikają i na dłuższą metę nie są w stanie wytrzymać długotrwałego obciążenia temperaturą. Klocki twarde i bardzo twarde (np ebc red) są odporne na temperaturę i zużycie ale równocześnie potrzebują temperatury do poprawnej pracy. Można mieć niezłą niespodziankę przy porannym hamowaniu na pierwszych światłach.Cytat:
Napisał egon
Co wybrać? Na pewno dobrze jest na chłodno zastanowić się czego potrzebujemy. Kupno klocków za 500 funtów z myślą o codziennej jeździe to gruba przesada. Z drugiej strony kupno najtańszych klocków to albo brak hamulca albo wymiana klocków po 5 tyś km (miałem taki przypadek).
Myślę, że do codziennej, nawet intensywnej eksploatacji w zupełności wystarcza solidna średnia półka. Brembo, Ferodo, ATE - kupując coś z tych raczej ciężko będzie popełnić błąd.
Ewentualnie coś z linii "performance" którą praktycznie każdy producent ma w swojej ofercie ;)
"... I guess it's just the way I'm wired."
www.delta-HF.com
dejv667 - Widzisz dlatego zastanawiam się nad ATE akurat pylenie nie jest dla mnie sprawą nadrzędną bo raz że tak jak ty myje auto bardzo często a dwa moje felgi z racji konstrukcji dość skutecznie opierają się na kurzenie - generalnie teraz szczypie się nie co z kasą bo w tym miesiącu porobiłem trochę uprawnień które mnie dość mocno pocisneły po kieszeni a auto muszę mieć zrobione bo jak w końcu odbiorę papiery to chce je zabrać do Niemiec - a tam jak wiadomo nie ma przebacz jeśli chodzi o stan techniczny - ciągle myślę nad zestawem ATE- ATE ale mam jeszcze do wymiany przednią szybę (pęknięta w rogu) i amory z przodu + jakieś tak inne pierdoły i może być tak że mi nie wystarczy funduszy na lepsze tarcze - dla tego zastanawiam się nad połączeniem ATE + Textar (tarcze) - szukałem opini w necie ale ciężko znaleźć opinie która ostatecznie odpowie mi na moje pytanie - ATE jest dość miękkim klockiem i przydała by się odpowiednia tarcza ,Textar ma twarde klocki więc i tarcze pewnie będą twarde.
Co do Ferodo - obecnie to jest loteria bo część produkcji jest w Polsce i można trafić na niezłą kupę - dlatego wystrzegam się tych klocków
Dziś a właściwie wczoraj zrobiłem mu płukanie układu paliwowego bo któryś wtrysk nie pracował tak jak powinien przez co auto powyżej 2K obrotów przykopcało nieco na biało - do tego celu zakupiłem Liqui Moly Diesel Spulung
http://img109.imageshack.us/img109/4...0509142249.jpg
Preparat starcza na 70L ropy ale najlepsze efekty daje gdy silnik karmi się tylko nim ,dlatego też zalałem na prawie pusty bak - Efekt auto zdecydowanie lepiej przyśpiesza ,silnik pracuje równiej i zniknęło dokopcanie na biało - tak więc dobra inwestycja
Na dziś jeszcze przewidziałem ,wymianę uszczelki pod pokrywą i jak starczy czasu odnowa nowego zawiasu - liczę że będzie nieco niżej ;)
Będzie cięcie? :-)
A w żadnym wypadku ;) - kompletnie inne niższe springi ,tył już założyłem jutro zmodzę ściągacze to założę i przednie ;) Tył siadł ładnie mam obawy co do przodu bo obecnie nic nie haczy ale jak pójdzie jeszcze niżej to kto wie ;) jak pozakładam to wrzucę foty ;)Cytat:
Napisał lukq
Ok to o ile tył siadł niżej to problem w tym że teraz przód po założeniu jednej siedzi wyżej gdzieś o 1 cm niż na starych a teoretycznie H&R są niższe niż moje o cm ,nie wiem czy to dlatego że są nieubite czy może jeszcze nie jest ułożona - przejechałem się trochę i za wiele to nie dało nadal wizualnie siedzi wyżej niż tył co mnie strasznie irytuje - nie wiem co robić czy dać się temu ułożyć czy zostawić przód na Spaco. H&R są twardsze i lepiej się na nich jeździ ale efekt wizualny dla mnie obecnie nie do zaakceptowania :/
No i się poukładało ale siedzi tak samo jak na poprzednich ,wydaje mi się że moje były już uklepane przez co siedziały niżej niż powinny - z nowości podczas odkręcania koła ukręcił mi się jeden pływak - na całe szczęście obeszło się bez spawania bo resztę wykręciłem palcami ;]
http://img547.imageshack.us/img547/4...0516111241.jpg http://img803.imageshack.us/img803/5...0516111218.jpg
Już zamówione 4 nowe bo skoro jedna kutwa się ukręciła to pozostałe też już pewnie za wesołe nie są. Przy okazji wpał podłokietnik z Mery - zakupiłem za 40 zł kompletny z nawiewami mieszkami i przełącznikiem - ponieważ stan był adekwatny do ceny postanowiłem go odświeżyć i pomalować - nie miałem zamiaru robić całego na czarno bo średnio by się to komponowało do całości więc dobrałem farbę i pomalowałem
http://img834.imageshack.us/img834/9...0516193625.jpg http://img51.imageshack.us/img51/503...0516193636.jpg
Na foto jest już po matowaniu więc nie przedstawia faktycznego stanu w jakim go kupiłem - poniżej po malowaniu
http://img823.imageshack.us/img823/3...0516195221.jpg http://img16.imageshack.us/img16/208...0516195230.jpg
Jutro dalszy ciąg prac - planuje odświeżyć czarne plastiki + zmienić zielony welur na czarny bądź szary tak aby pasował do foteli
Te śruby to już widać swoje przeszły - jakim Ty to momentem przykręcasz? :P
Nie boisz się, że ten plastik szybko oblezie?