To jest widok strony w wersji do druku
-
Jakiego Ulysska wybrać
Witam wszystkich klubowiczów Fiata Ulysse.:smile: Dołączyłem do Waszego grona z nadzieją że mi doradzicie. Otóż noszę się z zamiarem kupna Fiata Ulysse II czyli wyprodukowanego po 2001 roku i problem mój polega na tym że nie wiem jaki silnik wybrać. Zdecydowałem się na ON ale teraz chodzi mi o pojemność. Czytając opinie kierowców na portalu OTOMOTO najlepszy byłby 1,9 ale Wy koledzy chyba najlepiej jesteście zorientowani dlatego też zwracam się do Was prosząc o poradę. I jeszcze jedno pytanie czy istotnie karoseria jest wykonana z blachy ocynkowanej ? Pozdrawiam Was wszystkich licząc na pomoc.
sybil49:confused:
-
Jeżeli mowa o Ulysse po 2002 roku wyprodukowanym to silnik diesla masz
2.0 16V JTD 109KM,
2.0 JTD 136KM,
2.2 16V 128KM
-
O tym wiem ale chodzi mi o to jaki właśnie silnik wybrać , który nie stwarza kłopotów w eksploatacji ?
-
To są jednostki PSA czyli HDI, wrażliwe na jakość paliwa, na regularną wymianę oleju, filtrów. Osobiście mam 2.0 110 km i powiem szczerze że mocą nie powala, wybrałbym mocniejszy silnik. Co do awaryjności to:
1. problemy z wtryskiwaczami (ich wyjęciem z głowicy, często są zapieczone na amen a wtedy naprawa leci w tysiące złotych)
2. jeżeli ma to być auto do miasta, to se daruj diesla, żre jak świnia (mój zimą doi powyżej 14 litrów w mieście), jeżeli trasa to jak najbardziej.
3. Obecnie teraz patrząc po przez pryzmat wydatków na diesla (turbina, dwumasówka, wtryskiwacze) to brałbym benzynę 2.0 16v z lpg
Z blach to jest tylko główna karoseria plus drzwi boczne, reszta to plastik, więc nic nie rdzewieje.
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
aha i jeszcze jedno, szyberdachy są dosyć awaryjne i trudne do naprawienia jeżeli przeciekają. Silnik zimą dogrzewany jest automatycznym webasto (łatwo przerobić na manualne), w lecie klimatronik działa zaskakująco wydajnie jak na taki wielki pekaes :)
Pozdrawiam, aha może chcesz kupić mojego? ;), zostały mi tylko do zrobienia łożyska kół (kupione czekają na chęci do roboty)
-
Bardzo Ci dziękuję "yanu" za poradę i opis . Nie tylko Ty piszesz o tym samochodzie negatywne opinie więc zrezygnowałem z fiata Ulysse. Przymierzam się do kupna innego vana więc może Ty doradzisz mi jakiego ? Pozdrawiam
-
Trudno tak jednoznacznie coś konkretnego polecić nie znając przedziału cenowego ani predyspozycji kupującego.
Co do vanów to mogę Ci jedynie z własnego doświadczenia co nieco opowiedzieć.
1. Chrysler Voyager IV (2000-2008) 2.5 CRD, dużo miejsca, rewelacyjnie się prowadzi, awaryjność silnika prawie znikoma, natomiast zdychają gumy w przednim zawieszeniu i trzeba średnio co 20 tys wymieniać, padają rolki w drzwiach przesuwnych, czasami elektryka wariuje, no i odwieczny problem z uruchomieniem w zimie (chyba silnik crd jest na Kalifornijskie plaże ;) ), mankamentem wg mnie jest także brak trzech foteli w drugim rzędzie i trzyosobowa wielka kanapa w trzecim. Jako auto codziennego użytku nie ma co się równać do czworaczków PSA albo trojaczków VW/Ford/Seat, o prostu mało ekonomiczne i tyle nawet benzyna z gazem.
2. VW Sharan/Galaxy/Alhambra dużo silników z gamy TDI oraz dobre benzyny (2.4 fordowska super działa na gazie). Ale brak przesuwnych drzwi no i nieporównywalnie droższe w zakupie w porównywalnym wieku z PSA a gorzej wyposażone - wydaje mi się że jednostka 1.9 TDI oraz 2.4 PB to najekonomiczniejsze rozwiązania w Vanach.
3. Seria Citroenów C4 grand picasso siedmio osobowe, dobrze się jeździ, naszpikowane elektroniką jak bomba atomowa i czasami jak coś walnie to mamy choinkę w kokpicie i zaraz potem cisza i ciemność. Ale naprawę wygodne i w miarę oszczędne (HDI) benzynami nie jeździłem i nie miałem do czynienia.
4. Renualt Espace - uważam że to badziewie szybko tracące na wartośli i tyle, chociaż rozwiązaniami wyposażenia i wygody biją na łeb wszystko do okoła :)
to tyle, najlepiej zrób jak ja robiłem, wynalazłem w ogłoszeniach (blisko miejsca zamieszkania) wszystkie jakie mnie interesowały (bez względu na cenę) umawiałem się na oględziny i jazdę i wtedy miałem punkt wyjścia, potem skupiałem się na opiniach w internecie odnoście awaryjności i eksploatacji.
Pozdrawiam i życzę szczęśliwego zakupu.
-
Dzień dobry " yanu". Jesteś niesamowity:smile: Bardzo wyczerpująco mi odpowiedziałeś za co niezmiernie jestem Ci wdzięczny.Chciałem Ci powiedzieć dlaczego szukam samochodu o takich gabarytach,otóż prowadzę małą działalność gospodarczą (szopki bożonarodzeniowe) i potrzebuję takiego typu samochodu. Piszesz o Sharanie więc muszę Ci powiedzieć że mam waśnie taki samochód którym obecnie jeżdżę jednak noszę się z zamiarem kupna młodszego bo mój w marcu będzie świętował osiemnastkę:redface:. Mój Sharanek to 2,8 VR6 benzyna + LPG w automacie i jak do tej pory sprawuje się nienagannie. Oczywiście takie naprawy jak łączniki,amortyzatory czy klocki to rzecz normalna. Kupiłem go 5 lat temu i podejrzewam że zaczyna mi brać olej ale tak jak mówię ma już swój wiek i 260 tyś. przejechane.Jeżeli chodzi o spalanie to też nie jest źle 15 po mieście a w trasie 10 do 11 litrów na 100 km.Myślałem właśnie o Ulyssesie ale czytając na forum i Twoją opinię - zrezygnowałem. Kupno planuję na jesień więc mam trochę czasu by się namyślić i posłuchać rad od takich konkretnych kolegów jak Ty. Miło mi bardzo że Cię poznałem i będę Ci wdzięczny za porady jakich mi mam nadzieję udzielisz co do wyboru samochodu. Może jakieś duże kombi? Cena jaką mógł bym wyłożyć to 13 do 16 tyś. złotych.Pewnie że są Doblo Kango Partner itp. ale jak takim jechać do kościoła:lol:Praktycznie to większy samochód potrzebny mi jest na sezon jesienny kiedy muszę wywozić swoją produkcje a latem wyjeżdżam po zakupy ,na ryby czy na grzyby. Może więc doradzisz mi jaki wybrać samochód ? POZDRAWIAM CIĘ JAK NIE WIEM CO:smile:
-
Cytat:
Napisał
yanu Pozdrawiam, aha może chcesz kupić mojego? , zostały mi tylko do zrobienia łożyska kół (kupione czekają na chęci do roboty)
Cytat:
Napisał
sybil49 Nie tylko Ty piszesz o tym samochodzie negatywne opinie więc zrezygnowałem z fiata Ulysse.
Hahaha.Piękny strzał w kolano.Sorki za ot ale miałem bekę.
Jak by Cię interesowało kolego to mam Galaxy z 2005r 1.9TDi automat w wersji Ghia.
-
Możesz podać mi namiary gdzie ten ford stoi i ile kosztuje ? Może masz zdjęcia ?
-
Ford jest w Żywcu.Muszę zrobić mu polerkę i pomalować tylny zderzak.Jak chcesz to zrobię mu fotki teraz tak jak stoi,żeby później nie było,że coś kręcę.Mogę go dać tak jak stoi.Co do ceny to się zawsze dogadamy.Auto prócz skóry i parktronika ma wszystko włącznie z webastem.Napisz PW.
-
Cytat:
Napisał
grzes26 Hahaha.Piękny strzał w kolano.Sorki za ot ale miałem bekę.
Jak by Cię interesowało kolego to mam Galaxy z 2005r 1.9TDi automat w wersji Ghia.
to był żart, nie sprzedam swojego ulyssesa bo mi się to nie opłaca, za dużo w niego włożyłem pieniędzy i czasu (silnik spokojnie przejedzie kolejne 200 tys),
Co do kombi to polecam volvo v70 z lat 1996-2006 - ogromny bagażnik, wygodne wnętrze i w miarę dobre silniki (2.4). Do 16 tys kupisz nawet takiego z 2001-2002 roku (nie patrz na aukcje gdzie handlarz goni za 15 tys rocznik 2004 z przebiegiem 180 tys - to fikcja. Mojego ulyska jedynie zamieniłbym właśnie na volvo v70 albo xc 70 :)
-
Wielkie dzięki "yanu". Właśnie oglądałem Volvo V70 i podejrzewam ze takiego właśnie kupię. Czy Ty jesteś może mechanikiem samochodowym ? Może dasz mi swoje namiary bo chciał bym się z Tobą spotkać w razie kupna samochodu. Przypuszczam ze był byś świetnym doradcą. Pozdrawiam:smile:
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
Co do ceny to nie ma u mnie tego że się dogadamy. Muszę wiedzieć konkretnie ile sobie cenisz. Pozdrawiam Cię grzes26
-
20 tyś gotowy do rejestracji.Zregenerowana kaseta sterująca skrzynią i wymieniony olej w skrzyni.
-
Witam, nie jestem mechanikiem samochodowym. Moja znajomość (jakotaka) tematu wynika z wieloletniego doświadczenia jako posiadacza samochodów i związanych z nimi napraw.
Mieszkam w Legnicy, więc z Częstochowy to jednak kawałek by jechać na oględziny auta. Ale zawsze mogę pomóc w oględzinach zewnętrznych po przez internet i doradzić to i owo.
Co do volvo to trzeba się liczyć z tym, że jest to marka która nie cierpi tanich zamienników i szybko się to mści na właścicielu (to nie opel czy wv), części będą dość kosztowne czasami.
Nie wiem jaki silnik wchodzi w grę (diesel czy benzyna). Ja szukałbym jednostek benzynowych 2.4 168 km plus gaz lub diesla 2.4 D5 163 km - najmniej problematyczne i awaryjne jednostki (patrz forum volvo).
Kolegi z forum galaxy też nie jest złym wyborem, tylko pytanie czy automatyczna skrzynia biegów nie będzie problemem dla nowego właściciela (preferencje). Jeżeli automat jest zadbany to pojeździ dużej niż niektóre manuale.
Pozdrawiam
-
Jeszcze ładny jest Mitsubishi Grandis ponoć ma silnik VW co w Passacie TDI 130kM,ma sześć biegów i jest oszczędny w mieście.
Ulysse popija w mieście ale w 9l się można zmieścić bez przesady ,za to na trasie brak 6-tki i na autostradzie przy 130 km/h potrafi 7,5-8 połykać,na trasie po za autostradą 6,5