To jest widok strony w wersji do druku
-
1 załącznik(i)
hamulce robione były dwa lata temu (klocki przód - tarcze były ok i tył szczęki) od tego czasu przejechane zostało 10 000 km (z czego ja zrobiłem 7 000 km w ciągu ostatnich 7 miesięcy).
Edit:
Stwierdziłem, że uszkodzeniu uległa uszczelka jak na zdjęciu: Załącznik 6763
Nie mogę nigdzie znaleźć samej uszczelki, ale znalazłem całą nową pompę już z nią. Link: http://moto.allegro.pl/pompa-hamulco...940519010.html
I jak myślicie? Zda to egzamin? W sensie wymiana całej pompy? Zauważyłem, że te dwa przewody hamulcowe (patrząc od góry na pompę są po lewej stronie) też są wilgotne, więc chyba też puszczają.
-
No to albo ten wyciek jest "stary" w sensie takim że płyn hamulcowy jest dość tłusty, i został ślad po "cofce". Albo rzeczywiście Ci cieknie. A przy hamowaniu nie pali Ci się kontrolka Hamulca ręcznego? bo jeśli tak to na pewno masz mało tego płynu. i rzeczywiście może to być wyciek, Nie wiem czy ktoś Ci pisał jak to zdiagnozować, ale ja mam taki pomysł. idź do CARREFOUR i kup sprej do mycia silników, spryskaj serwo w wyczyść papierem (toaletowy Velvet najlepiej wchłania:) ) poproś kogoś aby nacisnął Ci pedał hamulca na wyłączonym silniku, to spowoduje wzrost ciśnienia płynu i powinien stwardnieć pedał, po czym drugi raz niech naciśnie i niech ciśnie z całej siły jak masz wyciek to od razu Ci się ten płyn pojawi.
-
Było za mało płynu, ale dolałem, dzisiaj patrzyłem, i było go troszkę mniej niż po dolaniu. Dziwne, bo jak wlewałem to trochę poszło bokiem, i pompa była mokra, teraz na pompie nie ma śladu na na serwie jest cały czas. Jutro zrobię tak jak mówisz, i napiszę.