Witam
Dziś mój uniacz chciał skończyć ze mną. Jechałem 90 i jak nacisnąłem pedał hamulca to po chwili zrobił się luz noga wpadła w podłogę i pojechałem na czerwony przez skrzyżowanie jakimś cudem nie taranując nikogo. Co mogło się zepsuć? Pedał jest miękki normalnie odskakuje tyle , że hamulce wogule nie reagują.