To jest widok strony w wersji do druku
zdemontowałem termostat dzis ponieważ auto po 1 nie grzało a po drugie temp. silnika max dwie kreski, co sie okazało oczywiście padacha i co gorsza obudowa popękana cała poprostu rozdielił się mi na dwie częsci w rekach, o co chce zapytać czy nie dziwne się wam wydaje że po wykręceniu termostatu z silnika wyleciała może niecała szklanka płynu? dodam że płynu max w zbiorniczku zdaje sie mi że chyba cosik jest zatkane!
Powinno wypłynąć znacznie więcej. Może coś faktycznie się zatkało...?
może jakieś reszki z termostatu?
przedmuchałem siłą własnych płuc wszystko wydaje się być szczelne w trakcie przedmuch cos tam popłyneło z bloku ale wydaje sie że było wogóle mało płynu w samym bloku w takim razie myśle że termostat nie otwierał i płyn nie wpływam tam , tylko teraz czemu czujniki pokazywały zimny silnik skoro nie było płynu heh
Z bloku jest śruba upustowa. Zlewasz przez wąż(dolny)/chłodnice jeśli mam korek spustowy i dodatkowo z bloku śrubą.
no tak tylko sie zastanawiam bo juz w nie pierwszym aucie wymieniam termostat i zawsze przy odkręceniu go wylewało sie multum wody z bloku silnika a tutaj niewiele tak na oko to może 250ml i to mnie zaskoczyło
Spuść cały płyn, wymień termostat i płyn najlepiej też, dobrze odpowietrz i będzie śmigać.
a powiedzcie mi ile wchodzi płynu do całego obiegu 5l wystarczy czy kupić więcej ?
5 l Starczy
Witam.Jestem na forum nowym.
Mam podobny problem
Bravo Silnik1,4 12V po zakupie auto pokazywało temp jedna kreska - wymieniłem czujnik(niebieski) i termostat, później licznik - aktualnie wskaźnik pokazuje 2 kreski lub 1,5 kreski. Przy uruchomieniu silnika (zimny) podchodzi do połowy, gdy jadę to spada do wskazań w/w. Auto grzeje i wydaje się że normalnie.
Mam pytanie czy takie wskazania to norma w fiacie? Zaznaczę że nie jeździłem tymi autami. Wszystkie auta jakimi się poruszam to wskaźnik jest na połowie.
Pozdrawiam
raczej w żadnym aucie nie jest to standardem u mnie w lecie było ok dopiero teraz jak zaczełem grzać termo padł
U siebie jak wymieniałem termostat to wyleciało tego trochę, na pewno też opróżniło mi cały zbiorniczek wyrównawczy..
więc tak auto przyjeło 5l płynu grzeje sie niesamowicie, termostat sprawny chłodnica letnia, wiatrak się nia załącza rurka od nagrzewnicy jedna gorąca druga zimna w środku zimno nie grzeje wygląda że zapchana tylko czemu taka wysoka temperatura silnika czy to wina nagrzewnicy?
Moim zdaniem źle odpowietrzony układ
Dam Ci jedną radę choć pewnie zostanę za nią skarcony. Ustaw samochód tak, żeby ta strona po której jest zbiorniczek wyrównawczy była wyżej (np. na jakiejś górce lub wyjedź na deskę). Wtedy odkręć odpowietrznik na chłodnicy i na przewodzie. Uruchom silnik i zalej płyn aż nie zacznie się wylewać z obydwu odpowietrzników, włącz też dmuchawę żeby płyn przeszedł przez nagrzewnicę. Jak płyn bez powietrza (bąbelków) zacznie się przelewać przez odpowietrzniki to zakręć je. Poczekaj do uruchomienia wentylatora i gotowe. Ja zawsze tak odpowietrzam i zawsze mam pewność że odpowietrzyłem dobrze.