Oblodzony samochód Pomóżcie!
Witam. Dwa dni temu wieczorem popadało deszczem i od razu złapał spory mróz... no i zrobił się szklany lodowy cały samochód.
Parkuję pod blokiem i masakra, nie miałem jak wyjść z domu i tak złapało o trzyma do dzisiaj cały samochód w grubym lodzie..skuwanie schodzi 1cm3 pół godziny :-(
Wczoraj wieczorem wyskoczyłem tylko przelać drzwi wrzątkiem i otworzyć drzwi i odpalić auto ale ile można grzać?
(Wewnątrz na szczęście nie ma lodu bo mrozy takie około -5 do -10.
Odmrażacz do szyb Carplana też nic wiele nie daje.
Macie na to jakiś uniwersalny sposób w sobotę muszę jechać, jak sobie poradzić?
Wiem, że najlepszy sposób to pokrowiec na auto ale tera już za późno...
Pozdrawiam
Jacek
pytlowany1