Brava 1.4 12V - szarpie i gaśnie na niskich biegach
Witam.
Mam problem który objawił się na sylwka i zostawił mnie w domu pijącego do lustra :(
Bravka zaczęła nagle gasnąć na niskich biegach. Odpalam, silnik pracuje. Jak ruszę i rozpędzę do tych 50 km/godz (czwórka) to jest ok. Ale jeżeli w czasie jazdy zrzucam na niższe biegi i muszę go potem rozpędzić to zaczyna szarpać, zapala się kontrolka wtrysku i gaśnie. Niedawno wymieniałem pompę wody (tarło coś w środku na wyższych obrotach) i wydech (się złamał w połowie). Poza tym w sumie nic wielkiego w silniku nie robiłem: wymiana oleju, filtrów etc - standard.
Nie mam gazu - tylko benzyna.
Autko nie traci mocy - jak już jedzie, to jedzie. Na wysokich biegach, przy tych 2,5-3 tysiącach obrotów (czyli 50 po mieście) ciągnie bez żadnych problemów. Jak przyspieszam już na tej czwórce - też nie ma problemu. Występuje w zasadzie tylko na 1 i 2 - bez względu na to, czy silnik ciepły czy zimny. Aha, z wydechu leci biaaaały dym, ale nie pachnie jakoś specjalnie (znaczy - śmierdzi spalinami). Pojawił się po wymianie wydechu, więc może coś tam mu się wypala albo co?
Autko wolałem doprowadzić do garażu i zostawić niż narażać się na stopa gdzieś w polu. Na komputerze nie byłem, musiałem jechać do pracy i autko zostawiłem w garażu, sprawdziłem świecie - palą wszystkie, więc to chyba nie to. Nie wymieniałem, bo nie miałem kiedy kupić nowych.
Wizytę u mechanika planuję na sobotę, ale chciałbym się dowiedzieć o możliwych przyczynach - żeby mnie mechanik nie nabił w butelkę. No i pi razy oko wiedzieć ile naprawa może kosztować.