a jest tylko jeden czujnik? - pytam, bo nie znam Stilo, a Palio jest pierwsza moją włoszczyzną...
co prawda nie we Fiacie, ale w VW u ojca swego czasu właśnie podobne kwiatki były, a do tego auto nie dało się uruchomić, jak jeden z czujników temperatury - uwaga - był za płytko włożony w otwór w bloku silnika, przez co dawał błędne odczyty i komp wariował...