To jest widok strony w wersji do druku
Witajcie Koledzy :)
wypowiedzcie się na ten temat :
kupiłem Mareę 1.9 JTD 110 KM rok 2001 ogólnie jest ok ale mam problem autko rusza bez problemu i również tak jedzie aż nie wrzucę 5-ki wtedy mam wrażenie że Marysia chce się rozpaść dostaje wibracji zwłaszcza kiedy jade na lekkim gazie jak docisnę gaz wibracje są mniejsze jak puszczę gaz też mniejsze.Ciekawe ze zjawsko to nie występuje na innych biegach choćbym szedł na max do czerwonego pola.Proszę o radę aha przebieg ori 261.000 km
Zrób tak, wrzuć 4 bieg miej 1500 obr/min i wtedy wciśnij pedał przyspieszenia na maxa, napisz co zaobserwowałeś.
Dobrze tak zrobię i napiszę.Widzisz tak się zaraziłem ( pozytywnie ) na zlocie w Mikorzynie od Was że kupiłem MW :)
Widzisz ;-) Moja też była na sprzedaż, dodaj do Moje Auto opis i ocenimy sztukę:P
Zrobiłem jak powiedział kolega lukq czyli 4ty bieg 1.200 obr i gaz do dechy efekt : żadnych szrpnięć jakich dziwnych stuków puków głuchych uderzeń autko ciągnie równo aż do 4.000 obr ( więcej nie chciałem deptać ) ale również zauważyłem coś jeszcze a mianowicie podczas szybkiej jazdy w zakręcie wibracje ustają - są troszkę mniejsze + na wszystkich biegach a zwłaszcza na 5-ce mocno drży lewarek.Podczas ruszania do przodu lub tyłu i przełączania biegów brak jakichkolwiek szarpnięć.I teraz pytanie : czy to nie będzie wywalona poduszka pod skrzynią ? Proszę koledzy o radę :) jak zrobię jakieś fotki to wrzucę na forum
Nie pozostaje nic innego jak wjechać na jakiś kanał i dokładnie obejrzeć wszystkie poduchy.
potelep skrzynią ale jak to by była poduszka to przy tym tescie bys słyszał stuki. Jak ruszasz troche szybciej z jedynki, i nic nie słychac to znaczy ze to nie poduszka
Sytuacja wygląda następująco :
dziś wymieniłem poduszką pod skrzynią ( ta na środku auta przykręcona do podłogi ) i efekt był taki że po ruszeniu i rozpędzeniu auta do około 70-80 km/h wibracje były WRAŹNIE MNIEJSZE ale po przejechaniu kilku kilometrów wszystko wróciło "do normy" czyli znowu nim trzepie jak cholera :( tak jakby naprężenia wróciły , szkoda że w czasie jazdy nie można zajrzeć pod maskę , ech ... macie jakieś pomysły Koledzy ?
Bardziej chodziło o poduszkę od strony kierowcy.
Zobacz czy one wszystkie są dobrze skręcone.
Jeśli chodzi o ten test o który prosiłem Ciebie to chciałem wyeliminować dwumas
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
A widzisz o tym nie pomyślałem ... być może że ktoś coś grzebał przy zawieszeniu silnika/skrzyni i nie dokręcił poduszki cieszę się że to nie dwumas bo jego wymiana to duże koszty choć można założyć zwykłe koło zamachowe :) jutro sprawdzę mocowanie pozostałych poduszek i napiszę co i jak
Wymienione obydwie poduszki pod skrzynią i dalej telepie autem przy prędkościach rzędu 80-120 km/h czy winne za to mogą być wyrąbane przeguby ?
Nie tyle przeguby ile ktoś tam kiedyś pisał że jakieś tuleje/łożyska (nie pamiętam nawet dokładnie, wiem że temat podobny był) czy coś.. Jak są wyrobione to w osi nie pracują i wtedy mogą bić.. Ale to raczej skrajne hipotezy..Cytat:
Napisał robertRK
Dziwne to wszystko, koła sprawdzałeś wyważenie i ich prostosc
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
Dziś założyłem koła z Tipo alu z oponą Toyo T1R rozm. 195/50/15 i efekt jest następujący : wibracje zniknęły w 75 % ale kiedy pojawiają się one w pozostałych 25 % słyszę dzwięk przypominający przeskakujący wieloklin tak jakby ktoś coś tarł na tarce takie : trrrrrrrrr .... i pomyślałem że przełożę w sobotę przeguby wewnętrzne dlatego że w Marei 1.9 JTD 110 KM są one identyczne jak w moim Tipo 1.9 TD 90 KM i napiszę jakie są efekty
W między czasie jak robertRK (pozdrawiam) będzie wymieniał przeguby, to może ktoś będzie miał odrobine cierpliwości i wyjaśni mi co to jest ten "dwumas"?