To jest widok strony w wersji do druku
-
Na stacji diagnostycznej byłem w połowie września z przeglądem i wiem jak diagności sprawdzają układ hamulcowy. Wczoraj w ASO sprawdzali dokładnie tak samo na moich oczach. Ja się w ogóle zastanawiam, czy to na pewno jest ręczny. Te dźwięki zaczynają występować przy wciskaniu hamulca nożnego pod górnego. Też oprócz skrzypienia jest taki dźwięk jakby coś było nienaoliwione.
-
Cytat:
Napisał
krzysztof2345 Też oprócz skrzypienia jest taki dźwięk jakby coś było nienaoliwione.
A to Ci przypadkiem belka tak nie trzeszczy?
-
Oki co bym zrobiła,by wykluczyć hamulce i koła, podnieść samochód na podnośniku , po kolei kola obracać nimi, czy się obracają bez problemu czy je coś hamuje czy słychać coś z nich, a później z hamulce ręcznym i nożnym , i stacja diagnostyczna niech sprawdza tuleje tylnej belki
-
Samochód ma 8 lat. Natomiast tuleje tylnej belki nigdy nie były wymieniane. Ok podjadę gdzieś, żeby sprawdzili.
-
Podciagnales ręczny kluczem? Zacznij od tego
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
-
Cytat:
Napisał
lukq Podciagnales ręczny kluczem?
Nie. Ja nie mam żadnych kluczy ani śrubokręta, więc musiałbym specjalnie kupować. Natomiast tak się składało, że musiałem w tym tygodniu wymieniać opony na zimowe, to stwierdziłem, że może w ASO coś wykryją. Jednak uznali, że wszystko jest w porządku z czym się nie zgadzam, bo wiem jakie dźwięki są normalne, a jakie są nienormalne. Przecież już od 1,5 roku mam to auto na wyłączność.
-
Więc podciagnij, albo poproś jakiegoś mechanika, pisma na stacji diagnostycznej, koleje z forum z Twojego miasta.
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
-
Cytat:
Napisał
krzysztof2345 Nie. Ja nie mam żadnych kluczy ani śrubokręta, więc musiałbym specjalnie kupować. Natomiast tak się składało, że musiałem w tym tygodniu wymieniać opony na zimowe, to stwierdziłem, że może w ASO coś wykryją. Jednak uznali, że wszystko jest w porządku z czym się nie zgadzam, bo wiem jakie dźwięki są normalne, a jakie są nienormalne. Przecież już od 1,5 roku mam to auto na wyłączność.
Hmm nie obraź się ale dla mnie to jest bynajmniej dziwne i śmieszne ... a jak trzeba coś w domu naprawić to też fachowca wzywasz ...???? ;)
I dobra rada ... przestań jeździć do ASO ... znajdź dobrego mechanika ... połowa kasy zostanie Ci w kieszeni i wtedy zaoszczędzisz na komplet kluczy i śrubokrętów bez którego bynajmniej ja nie wyobrażam sobie życia ... :P potrzebne są do byle pierdoły... :)
Na którym ząbku łapie Ci ręczny ...????
-
Cytat:
Napisał
Quler a jak trzeba coś w domu naprawić to też fachowca wzywasz
Ja nie mam domu, tylko wynajęta kawalerkę w bloku to jest pierwsza rzecz. A druga rzecz mieszkam w niej nieco ponad rok i jeszcze jakiś drobnych awarii nie miałem. W związku z czym potrzeby zakupu śrubokręta, kluczy, latarki itd. na dzień dzisiejszy nie widzę.
Cytat:
Napisał
Quler I dobra rada ... przestań jeździć do ASO
Jak tak dalej pójdzie, to ja nie będę miał już gdzie jeździć. W Warszawie jest 8 ASO. Do 3 z nich straciłem zaufanie, teraz tracę zaufanie do 4, o kolejnym czytałem na internecie pełno negatywnych opinii. Więc zostaną mi już tylko 3. Jak tak dalej pójdzie, to za chwilę będę musiał jeździć do ASO pod Warszawę, co mi się wydaje trochę absurdalne.
Cytat:
Napisał
Quler Na którym ząbku łapie Ci ręczny
A jak to sprawdzić ? Przecież nie stanę na drodze pod górkę i nie będę liczył po jednym ząbku na którym chwyci.
-
Cytat:
Napisał
krzysztof2345 Ja nie mam domu, tylko wynajęta kawalerkę w bloku to jest pierwsza rzecz.
Kawalerka to też w pewnym sensie dom ... :) ale mniejsza o to .... :)
Cytat:
Napisał
krzysztof2345 Jak tak dalej pójdzie, to ja nie będę miał już gdzie jeździć. W Warszawie jest 8 ASO. Do 3 z nich straciłem zaufanie, teraz tracę zaufanie do 4, o kolejnym czytałem na internecie pełno negatywnych opinii. Więc zostaną mi już tylko 3. Jak tak dalej pójdzie, to za chwilę będę musiał jeździć do ASO pod Warszawę, co mi się wydaje trochę absurdalne.
Chodzi mi tylko i wyłącznie o to ,że ASO = astronomiczne ceny .... popytaj na forum ... znajomych może oni polecą Ci jakiegoś mechanika .... :)
Cytat:
Napisał
krzysztof2345 A jak to sprawdzić ? Przecież nie stanę na drodze pod górkę i nie będę liczył po jednym ząbku na którym chwyci.
Tak było by najlepiej i najprościej ... :) to może inaczej ... na ile ząbków da się zaciągnąć ręczny ...????
-
Cytat:
Napisał
Quler Tak było by najlepiej i najprościej
Tylko na drodze nigdy nie jestem sam. Praktycznie zawsze jest jakiś samochód za mną. A poza drogą publiczną, to nie miałbym gdzie tego sprawdzać.
Cytat:
Napisał
Quler ile ząbków da się zaciągnąć ręczny
A to jak sprawdzić ?
-
Cytat:
Napisał
krzysztof2345 A to jak sprawdzić ?
Jeżeli chodzi o ręczne podciągnięcie na postoju, to na 4 ząbki. Przynajmniej tyle słychać.
-
Byłem na tej stacji diagnostycznej. Koła obracają się bez problemu, nic nie słychać, linki hamulca ręcznego są nowe (co od razu poznali), tarcze hamulcowe też nowe, tuleje są dobre, sprężyny są całe. Krótko mówiąc nic nie wykryli. Chyba pozostaje tylko sprawdzić naciąg tego ręcznego. A co do ząbków, to skasujcie mój poprzedni post. Ząbków jest 6, w niedzielę nie dociągnąłem tego do końca.
-
rozumiem ze zaciągnęli tez ręczny i sprawdzili wtedy ze reaguje prawidłowo tez , na kompie i na wyczucie , ze trzyma równo ?? i nic wtedy się nie blokuje, a układ wydechowy tez przejrzeli , czy nic się nie obluzowało , a później się okaże ze to coś z przodu jak znajdziesz gdzieś rozumnego mechanika , w każdym razie jest jakaś tego przyczyna.
-
Nie rozumiem o co Ci chodzi. Podnieśli samochód na podnośniku obejrzeli zawieszenie od dołu z latarkę, pokręcili kołami i powiedzieli, że wszystko w porządku. O ręcznym nic nie mówiłem, bo głównie chodziło o sprawdzenie tuleji. I co ma komp do tego ? Układ wydechowy jest trochę popękany, nawet w wątku o swoich przygodach z 2 ASO wkleiłem zdjęcie tej rury, ale byrrt napisał, że to nic poważnego. Z przodu też oglądali i nic nie mówili. Przyczyna na pewno jakaś jest, ale jak na razie to ja wychodzę na przewrażliwionego idiotę, który ma jakieś zwidy.