To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
stukanie w kole -
stukanie w kole
Witam, mam pewien problem w prawym kole z porzodu słychać lekkie "stuki" mniej więcej podobnie słychać jak lekko się przychamowuje i tarcza ma bicia to praktycznie ten sam dźwięk słyszalny jest przy prędkościach ponad 60 km/h. ruszając kołem na prawo i lewo wyczuwalny jest delikatny luz. czy to łożysko czy coś innego?
-
Jak stuki to jest kilka wyjść albo sworzeń, tuleja wahacza, końcówka drążka. Najlepiej udać się do stacji diagnostycznej i tam najczęściej za darmo ci powiedzą co jest nie tak. To chyba najdokładniejszy sposób na wykrycie usterki
-
wygląda na to iż kończą się, tobie przeguby. nie słyszysz tego przy ruszaniu na skręconych do oporu kołach??
-
Obejrzyj przeguby jak Martenz555 pisze.. A tak w ogóle to najlepiej na SKP jedź może tam coś po prostu Ci powiedzą..
-
Cytat:
Napisał
byrrt A tak w ogóle to najlepiej na SKP jedź może tam coś po prostu Ci powiedzą..
widzę mamy takie samo zdanie. To najczęściej nic nie kosztuje a zawiecha jest przynajmniej dokładnie sprawdzona
-
Dokładnie jak dokładnie, bo bywa tak że na skp nic nie znajdą.. Ale to pierwszy krok generalnie..
-
Cytat:
Napisał
byrrt Dokładnie jak dokładnie, bo bywa tak że na skp nic nie znajdą.. Ale to pierwszy krok generalnie..
No i wykrakałeś bo byłem w piątek i na skp nic nie znaleźli, wiec dalej nie wiem co, a objawy się nasilają.
Sprawdze przy skręconych kołach jeszcze, ale ogólnie jadąc prosto bez trzymania kierownicy lekko się samoistnie przekręca prawo, lewo i tak w kółko o dosłownie 1-2mm. I źle się określiłem w tytule tematu bo nie słychać stuków tylko koło ma bicie i to jest słyszalne. Po zdjęciu koła to "bicie" odczuwałem trzymając rękę pod koniec maglownicy i na półosi ale wiadomo że to się przenosi więc na wyczucie nie dam rady określić co to dokładniej.
Zastanawiam się czy to nie czasem maglownica albo przeguby. podpowiecie jak to można mniej więcej samemu w domu sprawdzić?
Z tego co zerkałem sam i diagnosta mi wykluczył to łożysko odpada, wahacz i tuleje tez oraz końcówka drążka również.
-
łożysko by szumiało tulejka na wahaczu pukało na dziurach a koncówka drążka to podobni :) - ale np u mnie np jak gwałtownie ruszałem to coś pykało w kole i sie okazało ze koncówka była zużyta i po wymianie obu i zrobieniu zbierznosci "pykanie" ustało :)
-
i sprawa załatwiona wyrobił się drążek kierowniczy na "jabłku" temat do zamknięcia dla potomnych :)
-