Może ktoś miał problem z otwieraniem drzwi kierowcy- auto jak się nagrzeje na słońcu to otwarcie drzwi to nie lada wyczyn
To jest widok strony w wersji do druku
Może ktoś miał problem z otwieraniem drzwi kierowcy- auto jak się nagrzeje na słońcu to otwarcie drzwi to nie lada wyczyn
Miałeś taki przypadek?
Chcesz się dowiedzieć co może być przyczyną?
Przesmaruj uszczelkę np wazeliną techniczną, albo silikonem w spray i nie powinno być problemu.
Tu nie chodzi o uszczelkę tylko o klamkę otwieram ją do końca i nic, dopiero po kilku pociągnięciach (klamki) drzwi się otwierają
Nie dziw się że kolega lukq Cię nie zrozumiał bo napisałeś post jak przysłowiowa (bez obrazy) baba ;) Myśląc że wszyscy czytają Ci w myślach ;)
Trzeba by pewnie rozebrać boczek i wyregulować cięgno bo zapewne w tym aucie też takowe jest..
Miałem ten problem. Zapewne jest to wygięta ośka w zamku. Poczytaj sobie tutaj: AutoKącik.PL: Klamka zewnętrzna
wczoraj siedziałem przy tym okolo 3h :D
sciągasz boczek demontujesz klamke masz część wew. mechanizm który ciągnie linke z zamka i zewn. która popycha ten mechanizm
Ja miałem luz miedzy nimi i linka nie naciągała sie na tyle by otworzyć zamek
Czy ktoś może mi napisać jak zdemontować metalową osłoną która znajduje się pod tapicerką. Poodkręcałem śrubki, zdjąłem mechanizmy, wtyczki i wypiąłem z zatrzasków.Osłona jest luźna ale nadal gdzieś ją coś trzyma. Czy nie wypadnie szyba jak zdejmnę tą metalową osłonę?
Podnies ja do gory
tzn. co mam podnieść szybę czy ta metalową osłonę? Z każdej strony są takie zaślepione kółka gumą do czego to służy?
Na moje to tą metalową część..
Trzeba opuścić szybę do połowy i przez dwa otwory wypiąć szybę. Później powinno wyjść razem z prowadnicami. Na pewno nie wiem, bo ja roznitowywałem... Klamka miała wygięty metalowy pręcik a raczej rurkę - wsadziłem pręcik i działa jak nóFka ;-)
szybą należy najechać na dwa otwory które są zaślepione w drzwiach i wypiąć szybę z zatrzasków. Wyjmujemy szybę. Metalową osłonę dźwigamy do góry i wychodzi;) Drogą prób i błędów doszedłem do tego. Fakt faktem że czteropak padł ale efekt jest. U mnie wystarczyło linkę naciągnąć mocniej i znowu klamka dział że aż miło.
Kupiłem Fiacika, tydzień temu i też z tą klamką miałem problem, w zamku jest taka sprężynka która zahacza o plastik, i często własnie wypada:( teraz chodzi jak nowa:):)
Klamka znowu padła! A powodem są wytarte plastikowe mechanizmy zapadkowe. Wystarczy dobry klej i kawałek plastiku do podklejenia ;)
Witam!
Odświeżam wątek: klamka zewnętrzna dopadła i mnie - z wnętrza otwiera się bez problemu a z zewnątrz lipa. Zaznaczam ,że auto stało od rana na słońcu i w środku było serio gorąco jak w lecie. Rozebrałem całe drzwi (przy okazji znalazłem zgubioną przepustkę :-D) i jedno wiem: po lifcie klamka jest zmodyfikowana. Aby sie do niej dobrać trzeba zdjąć szybę i powypinać te cholerne kostki. Pomimo rozbiórki stwierdziłem, że klamka jest ok - problem tkwi gdzieś w zamku. Linka łącząca klamkę z zamkiem jest cała, reaguje na podniesienie klamki; w zamku linka też się rusza ale po złożeniu, dalej za cholerę nie mogę otworzyć drzwi z zewnątrz. Na otwieranie grotem kluczyka też nie reaguje. Czyżby wytarte jakieś plastikowe zapadki w zamku? Zastanawiało mnie wejście pod grot (w samym zamku) do blokady dziecięcej - jakoś tak dziwnie się ruszało...
Nie mogłem rozbebeszać całego zamka bo byłem pod blokiem i nie chciałem aby coś zginęło. Ma ktoś pomysł co tak na serio padło i ewentualnie jak to naprawić?