To jest widok strony w wersji do druku
-
Z tego co pamiętam, to ta roletka trzyma się na dwóch różnych plastikach, ponieważ jeden zaczep jest mniejszej a drugi większej średnicy. Na tej fotce jest na pewno zaczep, który sam u siebie wymieniałem, a montujesz go tak, że prawa strona (na fotce) wchodzi w osłonę boczną bagażnika i ją przekręcasz, a od góry na klips zakładasz roletkę. Ja kupowałem ten element w ASO i tam na pewno dostaniesz. W motoryzacyjnym raczej nie koniecznie, bo pewno by im to w ogóle nie schodziło.
Zobacz sobie dla pewności, który zaczep masz uszkodzony, bo z tego co widzę na fotkach krzysztof2345, ten zaczep który wkleiłeś to jest ten bliżej tylnych oparć (o mniejszej średnicy), ten drugi jest inny.
-
mi właśnie brakuje tego zaczepu przy siedzeniach - mam tam wkręcone śruby do stabilizacji roletki i dziury w boczku na brakujący plastik.
elementem czego jest wspomniany klips? jest to element roletki?
chciałem zamówić w ASO ten plastik, ale wcześniej chciałem sam ustalić która to część
-
Ten klips jest elementem tego zaczepu co pokazałeś na fotce. Po prostu te 2 bolce na końcach roletki zatrzaskują się w tym klipsie.
-
Mam już tę spinkę i próbowałem ją wymienić. Jednak bagażnik nadal się nie zamyka i półka wyskakuje. Już trzy razy myślałem, że w końcu mi się udało. Ale nie, wsiadam za kierownicę no i na tablicy pisze, że drzwi tylne otwarte. Próbowałem ustalić jaka jest przyczyna. Okazuje się, że ta nowa spinka wyskakuje przy zamykaniu klapy bagażnika i w konsekwencji sama półka też wyskoczy i nie da się zamknąć. Dlatego mam pytanie co sądzie o przyklejeniu tej nowej spinki, żeby nie wyskakiwała np. kropelką ?
-
bierz tylko pod uwagę późniejszą jej wymianę
prędzej podkleiłbym to na butaprenie - nie będzie bardzo dużych problemów by ściągnąć i klej jest ciągliwy więc lepiej będzie znosił siły przy zatrzaskiwanie klapy
-
ja miałem podobny problem, ale rozwiązaniem było założenie dłuższych podpórek które są pod półką z lewej i prawej strony i teraz jest OK, półka nic nie odbija i leży równo
-
Skoro już ktoś zrobił odkop podzielę się swoim rozwiązaniem
W moim przypadku spinka od tej większej półki wypadała, a dwa zatrzaski od mniejszej półki połamały mi się. Rozwiązałem problem silikonem.
Te wsuwaną spinkę napchałem silikonem, wcisnałem na siłę w te prowadnice, wytarłem nadmiar silikonu i teraz jest nie do ruszenia. Z tymi dwoma "wkręcanami" zatrzaskami jest gorzej bo powierzchnia jest dość chropowata i w dodatku bardzo mała. Dlatego tam trzeba baaaardzo dużo nacisnąć tego silikonu (w jednym dałem za mało i się wyruszał). Moim zdaniem jest to dużo lepsze rozwiązanie, bo trwalsze i tańsze niż kupowanie drogich zatrzasków które i tak są słabej jakości. A tubkę silikonu zawsze ktoś ma ;)