Tak z ciekawości, czy coś się wyjaśniło?
To jest widok strony w wersji do druku
Tak z ciekawości, czy coś się wyjaśniło?
W zwiazku z tym ,że niemam zabardzo czasu ostatnio zająć sie tym kluczykiem i jezdzic po elektrykach to dałem sobie spokój zamykam samochód kluczem. W miedzy czasie dorabiałem klucze do domu i zapyttałem sie majstra czy nie rozwiazał by tego problemu. Podpiął kluczyk do jakiegoś urządzenia i mówi że kluczyk wysyła sygnał i bateria jest dobra. Wsiadł do samochodu i mówi że trzeba go ponownie zakodować ale on tego zrobić nie potrafi :/ Jak będę miał chwilę wolnego czasu to podjade jeszcze do takiego magika co mi kilka osób go polecało i zobaczymy co zrobi. Póki co to biegam i nie mam czasu wogóle dla siebie a co doiero dla samochodu. Jak ogarnę tą sprawę to napisze co to w końcu było.Pozdrawiam
Hmmmm, gdzieś czytałem, że kodowanie polega na sparowaniu centralki i kluczyka. Kluczyk wsadza się do stacyjki i naciska specjalny przycisk na centralce. Centralka często umieszczona jest na skrzynce bezpieczników w kabinie.
Jednak nie jestem tego pewny i mogę się mylić. Co fachowiec to fachowiec a na pewno nie reminiscencje sklerotyka. ;)