A ubezpieczalnia ile wyścieli? Raczej powinieneś być na plus co? :)
To jest widok strony w wersji do druku
No tego jeszcze nie wiem, wszystko im wysłałem w srode i teraz czekam, ale nie podobno żebym był stratny, a na plus jak będzie to OK, ale nie zalezy mi na tym, chce tylko, żeby pokryło i koszta naprawy.
Ja nie twierdze, że czekasz na jakieś gratisy ;) Ale nie dość, że auto masz wyłączone z ruchu na parę dni to jest jednak robione a to też obniża jego wartość. Jak za jednym zamachem starczyłoby np. na lakierowanie jakiegoś innego elementu ryśniętego na parkingu to chyba uczciwe? ;)
A to bardzo różnie, z resztą mogłeś się odwoływać.. Na prawdę nie chodzi o to żeby kantować tu firmę ubezpieczeniową, ale zderzak był oryginał, cały i sprawny dlatego należy się jego wymiana, lakierowanie, usługa serwisu itp itd.. To nad zderzakiem też trzeba zrobić więc parę złotych za element.. A jak to sobie egon zrobi itp to już jego sprawa. Należy się za nową część..
Dodajmy jeszcze lampę, bo tez jest lekko wyszczerbiona (lekko nie trzeba wymieniać) ale rzeczoznawca to uwzględnił :D
No moj lakiernik raczej wezmie mało, biorac pod uwagę lakierowanie trzech elenentow (robie jeszcze prawą strone przy okazje, bo juz od kupna byla malutka wgniotka) i klepanie prostowanie itp.
A dzisiaj:
Załącznik 10667
Jeszcze 41 tyś brakuje Ci do mojej benzyny :P
No to niezle ;)
A ja mam 192 ;) Też uwiecznię, gdy zbliżę się do 200 ;) Ty już dalej jesteś ;)
Do mojej ś.p. Lancii to Wam wszystkim jeszcze brakuje ;)
Pochwal się ile ;) A jaka to Lucyna była?
Jak to jaka? Dobra! Oszczędna, z zapasem momentu do wyprzedzania na trasie. Ależ mi jej brakuje... :'(
Szukaj tematu w "Naszych autach" ;)
Chciales powiedziec dev ze to twojej lancii to nam brakuje...Ale nie tylko przebiegu :D
Cóż, pora podnieść poprzeczkę - przynajmniej jeśli chodzi o osiągi ;)