Brak wspomagania na wolnych obrotach
Witam, mam problem z moim Fiatem Brava, rok produkcji 2001, silnik benzynowy 1.2 16V. Wysiadło mi w nim wspomaganie, dopiero gdy dostał ok. 3000 obrotów, zaczynało ono normalnie działać, na wolnych obrotach nie było go w ogóle. Z tego co znalazłem w sieci oraz z tego co mówił mechanik wynikało, że pompa po prostu się skończyła i trzeba ją wymienić.
Pompę kupiłem, niestety używaną, z demontażu. Po założeniu i uzupełnieniu poziomu płynu wszystko działało, na poziomie 850 rpm kręciło się kierownicą bez problemów. Jednak gdy silnik jest już ciepły tj. wskazówka temperatury dojdzie do połowy auto robi mi psikusa, i na biegu jałowym przy 850 obrotach kierownicą kręci się z wielkim trudem, nie powiem, że wspomaganie nie chodzi w ogóle, natomiast jest to naprawdę mocno utrudnione. Gdy dodam gazu na 1000 rpm, wspomaganie działa powiedzmy zadowalająco, a przy 1500 rpm wszystko wydaje się być idealnie. Myślałem o tym aby podnieść obroty do 1000 rpm i mieć względny spokój, lecz dzisiaj na diagnostyce dowiedziałem się, że nie ma za bardzo takiej możliwości. I teraz rodzi się pytanie, pompa którą kupiłem jest uszkodzona i nadaje się na śmietnik, czy jest może jakaś inna przyczyna..?