Jeszcze na ewentualne dolewki starczy :)
To jest widok strony w wersji do druku
Jeszcze na ewentualne dolewki starczy :)
pełnego syntetyka wlałeś?? czemu tak?? ile ty masz przebiegu??
Darksaience to nie ma znaczenia ile ma przebiegu, olej powinno się lać taki jaki producent przewidział i jak najdłużej na syntetycznym
pawcio - nawet oryginalnie nie ma syntetyku ;) oby tylko nie było wycieków i nie wycisło uszczelki :)
Chyba nie powinno być wycieków.
Słuchajcie, ten silnik jeździ już od 10 lat na pełnym syntetyku. Teraz zaczęło mi szczać z uszczelki pod zaworami. Którą jutro wymienię. Miałem to robić dzisiaj, ale nie miałem imbusa do miski olejowej, i nie miałem jak oleju zmienić. Więc zostawiam uszczelkę też na jutro.
Dzisiaj zmieniłem filtr paliwa, powietrza, świece i przewody.
Przy okazji poczyściłem odmy, i przepustnice. Oraz kolektor ssący.
Jutro olej, i dalej można lecieć.
A co do poboru oleju...20 tys było zrobione, i Palio nic nie wziął. Tyle ile było, tyle jest. No dobra, jak zaczęło lecieć z uszczelki, to coś ta,m zeszło. Ale spalanie oleju jest zerowe. W sumie aż dziwne, bo ostatnio wybiło 233.333 k km:D
W Bravo mam 262 tyś i też oleju nie bierze ;-)
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
ja mimo iż mam mega szczelne syntetyku bym nie wlał
Ja też bym nie wlał :D
Ale jako że był lany cały czas, to niech sobie ma.
Olej dobry, ale drogi niestety.
No ale co tam, niech sobie służy jeszcze ;)
Te fiatowskie silniki to mają problemy z tymi uszczelkami
Wiem. Rok temu była wymianiana w Aso, i znowu zaczęła lecieć.
Niestety nie ma innych jak korkowych do nich ;/
Dam 2 fotki puki co, bo nie robiłem jeszcze innych xD
Dzisiaj wstawię resztę ;)
Załącznik 6846Załącznik 6847
ładny przebieg;-)
Filterek to aż się prosił o wymianę:smile:
Noo...jak tylko go zobaczyłem to od razu zdecydowałem że w ten weekend wymieniam wszystko :D
Dzisiaj jeszcze skończę, skocze na myjkę i wsio :D
A jak się pogoda zrobi to dokończyć malowanie, i Palio będzie prawie ładne :D
ja muszę u siebie odkurzyć, bo piachu tyle że dzieci by mogły sobie tam piaskownice zrobić:smile:
Noo, u mnie też już piachu się uzbierało trochę:(
Aż źle się patrzy na to, bo prany był latem:(
Mam nadzieje że szybko ta zima przejdzie, i będzie można dalej siedzieć i grzebać w wolnych chwilach :D