To jest widok strony w wersji do druku
Jak można wyjaśnić taką sytuację, na liczniku mam przebieg 154 tyś a przez złącze diagnostyczne komputer wskazuje 133 tyś.Diagnozę przeprowadzałem programem FES, ten przebieg to jest bodajże pierwszy parametr.Licznik jest prosty, to podejrzewam, że nikt go nie wymieniał.
Którego przebiegu się trzymać.
Wskazania z odometru mogą różnić się ze wskazaniami licznika tyle że u Ciebie jest stosunkowo duża różnica.. Trzymałbym się raczej licznika, choć tak naprawdę to ma jakieś znaczenie?
Dopuszczalne jest do 7% przekłamania pomiędzy licznikiem a odometrem.
No znaczenie ma, 20tyś różnicy to dość dużo przy sprzedaży.Chciałem do niego włożyć normalny licznik ,chociażby z temp.wody.Gdybym taki znalazł z przebiegiem ok.133tyś i włożył to czy nie będzie oszustwem wobec kupującego.Sam nie wiem, co o tym myśleć a oszukiwać nie mam zamiaru.
Więc powiesz mu o tej sytuacji. Fakt jest to 20kkm. Lecz co to jest w porównaniu z 150kkm,które też się zdarzają
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Rozmawiałem z ASO, powiedzieli, że wiarygodny przebieg to ten z odometru.Powiedzieli,że musiał być wymieniany licznik.To by tłumaczyło dlaczego w tak wypasionej kropce taki badziew.
Oczywiście, że ori to z odometru, choć i widziałem jak odometr był zerowany.
Przebieg na liczniku to jest ten jaki został zapisany np w poprzednim aucie. Licznik można powiedzieć "ma swoją pamięć" nawet jak się przekłada to pozostaje z auta, z którego jest montowane.
trochę zakręcone, ale mam nadzieję, że zrozumiałeś ;-)
Tak zrozumiałem.Jest to dla mnie z jednej strony pocieszające, że samochód tak naprawdę ma o 20tyś mniej ale z drugiej strony tracę przy odsprzedaży bo kilometry się nabijają.Pomyślę chyba nad wymianą tego licznika.poszukam takiego z przebiegiem 130tyś i pójdę do ASO na osiowanie myślę,że zmieszczę się w 250zł.
Zauważyłem jeszcze coś.W pierwszej zakładce ECU jest parametr "ostatnie programowanie" i jest data 28.02.2003 a samochód jest z 2001r z Niemiec.Wiem, że samochód miał jakąś kolizję lub wypadek, bo jest wymieniona poduszka pasażera i jeszcze parę innych rzeczy, ale ogólnie jest wszystko w porządku.Czy ta różnica tych 20 tyś km może wynikać z tego, że w 2003 roku został na nowo zaprogramowany ECU i wyzerowano zapis kilometrów a na liczniku zostały, czyli faktyczny przebieg to ten z licznika?
Z tą datą dziwne, programowanie ECU a sterownika poduszek nie mają ze sobą niż wspólnego.. Może całe ECU było wymieniane..
A tego to nie wiem.Czyściłem przepustnicę i wyglądała na starą i wtyczki ECU były chyba tej samej daty jak i płyta, ale oczywiście pewien nie jestem.
Wiesz bo to tak nie jest wymienić sobie soft w ECU. Z resztą to chyba nie jest data programowania tylko data softu czyli jakby jego wersja (ale może się mylę?)..
Nie bardzo rozumiem, jak w samochodzie sprzedanym w 2001 jest soft z lutego 2003r.Chciałbym konkretnie wiedzieć jaki mam faktyczny przebieg.Nikt chyba nie kręci licznikiem do przodu?Mój odometer sczytuje kilometry, czyli działa prawidłowo a licznik nabija swoje różnica prawie 21 tyś. na niekorzyść licznika.
No więc to jest właśnie dziwne.. Na moje coś kiedyś musiało być robione - nie wiem czy wymieniany ecu czy może aktualizowane oprogramowanie albo sam nie wiem co ;-)
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Mam jeszcze takie dane z parametrów FES-a :"stan licznika przy ostatnim programowaniu"-0 km ; "ilość ponownych zapisów"-1, to są zapisy zaraz po odometrze.
Mam do Was prośbę, poradźcie mi, co mam zrobić? Czy zostawić wszystko tak jak jest, czy kupić liczniki i skorygować przebieg do tego z odometru, oczywiście licznik musiał by mieć poniżej 133tyś, pójść na osiowanie i tyle.W ASO powiedzieli mi,że do przodu licznik posuną bez problemu.
Zostaw jak jest.takie moje zdanie
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Ja bym na Twoim miejscu to pewnie nic z tym nie robił i nauczył się żyć ;) W ASO mogą zdaje się skorygować licznik w tył tyle że może gryzie się to z ich sumieniem ;) Na pewno można to zrobić :)
Macie rację, przemyślałem sprawę i nic nie będę robił a jak będzie czas na zmianę właściciela to wszystko uczciwie Mu opowiem, co z tym zrobi to jego sprawa.