Ja podejrzewam silnik krokowy moze jest brudny. Ja u siebie tez mam do czyszczenia
To jest widok strony w wersji do druku
Ja podejrzewam silnik krokowy moze jest brudny. Ja u siebie tez mam do czyszczenia
1.4 ma problemy z magistralą olejową i tyle na temat..
Lambda chińska może nie podziałać paru miesięcy tak więc nie wykluczałbym jej..
Tak się kiedyś zastanawiałem nad tym faktem i zauważyłem, że ten sam silnik (tylko z głowicą ośmiozaworową) pchali również do Sieny i też w okolicach 98r. zastąpili silnikiem 1.2, tylko troszkę słabszym, ośmiozaworowym. Na dodatek na zachodzie nie sprzedawali tych aut w ogóle z 1.4, nie dziwne? Silnik 1.4 jest dosyć starą konstrukcją, posiadającą jeszcze zaślepione miejsce po aparacie zapłonowym i tylko dostosowanym do zasilania wtryskowego. Czyżby Fiat miał duży zapas tych silników i postanowił wyprzedać je na naszym rynku?
1.4 było faktycznie jedną z pierwszych konstrukcji w BBMach.. Auto było nowe ale silnik jeszcze stary konstrukcyjnie. Nie sądzę żeby chcieli upchnąć zapasy magazynowe - raczej chodziło o to że auto miało być na rynku w 95 roku a nowych silników jeszcze nie było. Trochę oni tych 1.4 sprzedali.. W BBMach zdaje się 1.2 był już 16V i miał więcej kucy jak ten 1.4 8V..
powiem ze ja wmiare jestem zadowolony z 1,4 ale tak jak mówiliscie trzeba dopieszczac, olej sprawdzac często. a co do problemu to stawiam ze albo krokowy albo sonda lambda ale mógł sie całkiem krokowy posypać
Miał więcej kucy i chyba mniej palił ;d Miałem kiedyś UNO 1,4 (ośmiozaworowy) i pomimo mniejszej mocy i lżejszej budy palił więcej niż aktualny bravolot. Dziwnym trafem w Uniaczach również koło 98r. wycofali silnik 1.4 :)
Na pewno priorytetem było wypuszczenie auta za jak najniższą cenę - tani silnik 1.4, słabe wyposażenie, w końcu w 95 roku zarobki w Polsce nie były zbyt wysokie a importu z raichu jeszcze za bardzo nie było...
Też tak mam od czasu do czasu, u mnie pomaga... odpiecie akumulatora na jakis czas zeby sie komputer zresetowal... ;)
A jeśli pojade na diagnostykę komputerowa może to pokazać bledy w złym rozpylaniu wtryskiwaczy?
Ją ogolnie nie narzekam na 1,4 przyjechałem już 8 tys km i nie wziął grama oleju nawet. Wałek ma smarowania jak trza i wogole luksior. On ogolnie trzyma obroty wolne wmiare równo nie skaczą nie wiadomo jak w górę i w dol tylko ma doslownie minimalne wahania na budzik i słychać czasami na wylocie spalin jak przerywa i lekko silnikiem trzesie ale minimalnie a co właśnie ciekawe na LPG jest ok. Jestem perfekcjonista i muszę mieć wszystko na tip top to co inni nie widzą mnie drażni.
hehe nie ;) Błąd wtryskiwaczy owszem może być ale tylko jeżeli będą one miały inne parametry elektryczne czyli jak cewka dostanie przerwy lub zwarcia..
Ja bym jeszcze na Twoim miejscu zaryzykował i kupił środek do czyszczenia wtrysków benzynowych (bak do pełna, dolewasz buteleczkę i wio najlepiej na wysokich obrotach na benzynie).. Taki środek STP Foruła kosztuje coś ok 20zł.. Gorzej że trzeba zatankować do pełna lub prawie do pełna (ok 40 litrów) :P
Brava ma zbiornik 50 l :P
Sorry że zadaje takie retoryczne i męczące pytanie ale tak jak mówię mój stary diesel nie mial takich rzeczy więc uważam że lepiej zapytać :) Już to próbowałem ale napewno nie zaszkodzi jeszcze :)
zębów nie myje się na 2 tury. zęby myje się po każdym posiłku ;) jeśli kolega nie ma LPG i jeździ tylko na bence, to właściwie żaden problem, poza finansowym ;)
Oto chodzi że mam junkersa heh :)