3 załącznik(i)
Moje następne auto czyli co nam jeździ po głowie...
powitać. dziś kolejny mocno lajtowy i przede wszystkim motoryzacyjny temat . wielu z nas myśli mniej lub bardziej intensywnie o zakupie kolejnego auta. wiadomo, autka nam się starzeją, nudzą się nam, a czasami sprawiają problemy. zakup kolejnego, to nadzieja na szczęśliwy traf, a co za tym idzie na długą, bezawaryjną oraz oszczędną jazdę. oczywiście życie czasami brutalanie weryfikuje nasze wybory, ale... no właśnie. piszcie o swoich motoryzacyjnych planach na przyszłość, jakie auta nie dają Wam spokojnie przejść po ulicy...
dziś mój pierwszy typ:
Fiat Stilo
Załącznik 4655
Załącznik 4656
Załącznik 4657
Fiat Stilo to moja fascynacja agresywnymi w sylwetce 3D hatchbackami. Stilo to również w mojej opinii jeden z najładniejszych projektów jakich doczekał się FIAT. oczywiście mam na myśli wersję 3D, najlepiej w kolorze srebrnym, bez niepotrzebnego tuningu. cały czas się zastanawiam nad wersją silnikową. z racji krótkich odcinków eliminuję silniki diesla. pojawia się za to bardzo zachwalana i ekonomiczna wersja silnikowa 1.2. niektórzy twierdzą jednak, że jest to motor za słaby jak dla tak ciężkiego auta. coż, wszystko zweryfikuje jazda próbna. polowanie na Stilo z silnikiem 1.2 w okolicznych komisach trwa ;) pozostają też wersje silnikowe 1.4 95 KM i 1.6 103KM - ta ostatnia znana z poprzednika Stilo czyli z Bravo - czego się trochę obawiam z racji słynnych już problemów tego silnika z elektryką... Opórcz agresywnej, sportowej sylwetki auto posiada bardzo ładne zaprojektowaną deskę rozdzielczą. wszystko jest tutaj w odpowiednim miejscu i prezentuje się nadzwyczaj elegancko żeby nie powiedzieć ponadczasowo. wszystko to sprawia, iż wyścigu o kolejne auto przed moim domem, Stilo zajmuje czołową lokatę.
przykładowe oferty:
Oferta - Fiat Stilo - - SAMOCHÓD SPROWADZONY Z NIEMIEC - JEST PO WSZYSTKICH OPŁATACH CELNO - SKARBOWYCH ( akcyza ,recykling ,tłumaczenia, VAT ,przegl
Oferta - Fiat Stilo - wiecej info pod nr 500304022 lub 533533715
to be continued...
Odp: Moje następne auto czyli co nam jeździ po głowie...
Co chodzi po głowie?
Nie dalej jak tydzień temu byliśmy na jeździe próbnej CRZ. Niestety, samochód trochę rozczarował więc powoli przestaje "chodzić po głowie". Będziemy szukać czegoś podobnego - małego, oszczędnego o mocy 140-180 KM do codziennej jazdy. No chyba że nie będzie nic ciekawego to zostanie Civic. W sumie nic mu nie dolega, gwarancja dopiero się skończyła, trzeba tylko dwie opony na lato kupić ;)
To dla kobiety :)
A ja wielkiego wyboru nie mam - włożyłem w Lancię tyle kasy, że zmiana na cokolwiek innego nie wchodzi w grę. No może ewentualnie inna Lancia żeby przełożyć wszystkie graty ;)
Zresztą wystarczy, że ją widzę i od razu jestem skłonny jej niemal wszystko wybaczyć http://img.tapatalk.com/d/13/02/08/8ydepyra.jpg
A do tego ten dźwięk...
http://delta-hf.blogspot.de/2012/10/soundcheck.html?m=1
"... I guess it's just the way I'm wired."
Odp: Moje następne auto czyli co nam jeździ po głowie...
Cytat:
Napisał
lukq Ja ją wezmę od Ciebie. Masz jakieś kreski jej?
Jestem pewien że nie będziesz chciał zapłacić tyle ile chciał ;)
Auto nie było hamowane ;)
"... I guess it's just the way I'm wired."
Odp: Moje następne auto czyli co nam jeździ po głowie...
Cytat:
Napisał
lukq Pewnie nie ;-) Tyle ile się wsadza na pewno się nie odzyska, wiem na własnej skórze... Ostatnio na alledrogo widziałem za 20 tys ;-)
Nie myślisz, żeby jechać na obciążeniową i sprawdzić kondycję, no i pochwalić się kreskami.
Mówisz o tej czarnej za 19 z groszem? Jeśli tak mogę Ci załatwić młodszą i tak samo ładną za kilka tysięcy mniej ;)
Za swoją też bym tyle nie chciał ;)
Tyle że i tak na chwilę obecną nie jest na sprzedaż.
Na chwilę obecną nie wybieram się na rolki. Zwyczajnie nie mam czasu. Patrząc po tym jak auto jeździ osiągi są trochę gorsze niż w serii - przy tym przebiegu to nie dziwi.
Auto pojedzie na rolki gdy ogarnę resztę spraw przygotuję silnik na trochę większy boost ;)
"... I guess it's just the way I'm wired."
Odp: Moje następne auto czyli co nam jeździ po głowie...
Cytat:
Napisał
lukq
Żeby jeszcze tak nie gniły...
"... I guess it's just the way I'm wired."