2.0 20V ciężki problem z odpaleniem i rozrządem
Witam,
Ostatnio jak rano chciałem jechać do pracy po odpaleni Marea od razu mi zgasła. Po ponownej próbie uruchomienia rozrusznik kręcił z dziwnym dźwiękiem, nie takim jak zwykle lecz nie doszło do odpalenia besti. Dziś miałem chwilę wolnego czasu i... pomyślałem że zajrzę do niego. Ściągam obudowę rozrządu a tu trochę luźny pasek z dziwnymi elementami wbitymi w siebie, przy czym okazało się że to części z napinacza paska :mad: podobno był robiony przez byłego właściciela w lutym zeszłego roku z tego co widziałem na fakturach i naklejkach na obudowie,
Z tego co się domyślam to przestawił mi się rozrząd ale jak kręciłem ręcznie to lekko wszystko się kręci bez oporów, czyli mam przypuszczenie że kolizji nie było.
Wiem że jest sporo postów na temat rozrządu do 20V i dużo mi pomogły bo wiem jak już to zrobić lecz jest z mojej strony aallleeee... że nie posiadam blokad co zakłada się na krzywki które przydadzą mi się tylko na jeden raz i zanim zmienię rozrząd chciałbym mieć pewność że silnik odpali na tym starym pasku, ponieważ szkoda mi kilka set złotych za części jeśli silnik powie że nadaje się na żyletki... Po wstępnym ustawieniu po przeczytaniu instrukcji i przyjrzeniu się jak krzywki wyglądają na kilku postach silnik dalej nie odpalił, okazuje się że niema iskry.
Mam kilka pytanek, które może mi ktoś podpowie?:
1) czy brak iskry może być spowodowany źle ustawionym rozrządem? czy padło przy tym coś jeszcze...
2) czy mógł by ktoś, kto posiada blokady krzywek rozrządu 2.0 20V dać znać na który wałek na którym cylindrze zakłada się je? i czy jest jakaś możliwość wypożyczyć taki sprzęt? (bo zakup jest trochę kosztowny) lub jeśli ktoś chciał by odsprzedać używane w promocyjnej cenie...
3) wyczytałem że punkt górnego maksymalnego położenia pierwszego cylindra powinien zgadzać się z znakiem na kole zamachowym a u mnie się nie zgadza, jest o kilka cm przestawiony znak. czy tak ma być?
4) może ktoś ma już takie doświadczenie i wie jak rozrząd ustawić bez tych blokad?
Jeśli są jakieś znaki to gdzie i jak je ustawić... ( na kole zębatym wałka wydechowego znalazłem ale nie wiem do którego miejsca go porównać, na kole zamachowym jest, ale na wałku ssącym chyba niema)
Wiem że najłatwiej było by furę zaholować do serwisu lecz koszt naprawy mógł by przerosnąć wartość auta...
Jeśli miał bym pewność że silnik będzie super chodził bez żadnego problemu to kupił bym te blokady i rozrząd lecz to koszt powyżej 500pln a jest ryzyko jak na loterii..
Mam nadzieje że ktoś mi w tym temacie pomoże...
Pozdrawiam