To jest widok strony w wersji do druku
-
Zakup Punto II - Proszę o pomoc
Witam.
Moja koleżanka ma zamiar kupić Punto do 10 tysięcy..
I teraz moje pytanie..
Znalazła ogłoszenie (tylko czy warto się nim zainteresować) - Bardzo proszę o informacje czy waszym zdaniem warto i dlaczego nie/tak
Punto II FL w unikatowej wersji Sound - piękny!!! (2520158401) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
-
Niedawno kupiłem Punto II 1.2 8V SX Active wypasione,6-poduszek,klima,ABS,elektr.szyby,św.przeciwmgłowe,c entralny zamek,autoalarm,kierownica regulowana oraz regulowany fotel kierowcy na lędźwie,wspomaganie city,bagażnik na dach i komplet opon zimowych i takie tam pier....ły.Przebieg 154tyś i zapłaciłem 8000zł. zarejestrowany grudzień 2001.Dotychczas wydałem na naprawy 540zł a w kolejce czeka jakieś 200zł.Samochód prowadzi się dobrze ale ma trochę mankamentów.Wykonanie niektórych podzespołów i rozwiązań jest fatalne i samochód lubi być w wielu miejscach wilgotny co akurat w tym wypadku nie jest dobre:tongueMoże ten post pomoże Ci w wyborze.
-
Cytat:
Napisał
Rick Znalazła ogłoszenie (tylko czy warto się nim zainteresować) - Bardzo proszę o informacje czy waszym zdaniem warto i dlaczego nie/tak
Ogłoszenie to tylko początek poszukiwań i na pewno nie powinien to być Twój pierwszy i ostatni kandydat. Na cenę podawaną przez właściciela nie patrz bo to są raczej "pobożne życzenia" a ceny końcowe potrafią być zdecydowanie mniejsze. Zrób sobie listę ciekawych aut w okolicy, zabierz ze sobą kogoś, kto już kupił nie jeden samochód i wie czego się czepić i zróbcie sobie ranking, z którego wyłonią się dwa, trzy pojazdy godne uwagi i wtedy zacząć negocjacje z właścicielami składając im oferty adekwatne do stanu technicznego ich pojazdów oraz wykonać bardziej szczegółowe inspekcje w znajomym warsztacie lub stacji ASO. Nie zwracaj uwagę na rocznik i przebieg bo przy wieku typu 10, 11, 12 lat te parametry mają najmniejsze znaczenie (szczególnie jak 90% liczników jest korygowanych i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością). Liczy się jedynie stan techniczny a ten jest najlepszym argumentem przy negocjacji ceny. Bardzo często auto o rok lub dwa lata starsze potrafi być w znacznie lepszym stanie niż "spawanka" z 2005 r. w podobnej cenie. Ostrożności w wyborze i powodzenia w zakupie życzę :)
-
Cytat:
Napisał
aquarius01 Bardzo często auto o rok lub dwa lata starsze potrafi być w znacznie lepszym stanie niż "spawanka" z 2005 r. w podobnej cenie.
Masz tu niestety 100% racji.. I tak jak napisałeś - przy aucie w tym wieku przebieg nie ma nic do rzeczy.. I tak może być kręcony więc to żaden wyznacznik..
-
Masz 100% rację @aquarius01, jest tylko jeden problem, auta czasem nie lubią czekać u właścicieli.Z tym spokojnym wyborem może być problem, do 10 tysięcy samochody schodzą dość szybko.Sam przeżyłem coś takiego, ostatnio, trzy razy z przed nosa poszły mi samochody,celowałem na toyotę czy hondę.W końcu się wkurzyłem i kupiłem punto, miałem już dość ścigania się z handlarzami, oni mają macki wszędzie.Czasami trzeba brać w ciemno,żeby w ogóle czymś jeździć.
-
Cytat:
Napisał
astrum Czasami trzeba brać w ciemno,żeby w ogóle czymś jeździć.
Bez przesady - tego kwiatu jest pół światu - zawsze podaż jest zdecydowanie większa niż popyt w tym przypadku. Owszem, jak ktoś chce wyrzucić pieniądze w błoto to kupuje w tydzień i pierwszą z brzegu padlinę i pcha się w problemy. Jak ktoś szanuje własne pieniądze i wie co chce kupić to szuka i szuka do skutku. Ja swój samochód kupowałem przez siedem miesięcy i kupiłem taki, jak chciałem. Pośpiech jest złym doradcą w tym przypadku. Nie wierzę, że w aglomeracji śląskiej nie znajdziesz w promieniu 20, 30 km żadnego auta godnego uwagi. Szukaj a znajdziesz. To tylko kwestia czasu ;)
-
To dziwne, ale właśnie w aglomeracji śląskiej trudno o dobry i w miarę tani samochód.A 7 miesięcy jak na samochód do 10 tysięcy, bo o takich mówimy, to dla mnie zbyt długo.Owszem, wydatek na samochód powyżej 20 tysięcy wymaga pewnej powściągliwości.