Panda niedomaga na dziurach z górki
Witam wszystkich!
Mam pewien problem z moją pandą (wersja Actual, rocznik 2009, silnik 1.1, przebieg 18500km), otóż, głównie rano, na "zimnym" silniku, podczas dodawania gazu na 3-4 biegu, na nierównej nawierzchni (no na dziurach po prostu), samochód wyraźnie zwalnia (tak jakby hamował silnikiem), a następnie przyspiesza - szarpie. Jak odpuszczę gaz i wcisnę jeszcze raz to do następnej dziury jest okej. Dodam że dzieje się to zwykle podczas jazdy z górki i czasami na równym (pod górkę i na wysokich obrotach problemu raczej nie zauważam).
Serwis wymienił w ramach gwarancji przepustnicę, co pomogło na inny problem (dziwne wkręcanie się na obroty na jałowym biegu), ale opisanego wyżej nie rozwiązało. Raz zapaliła się kontrolka "check engine" - właśnie po tym została wymieniona przepustnica. Teraz będę starał się zreprodukować błąd i może coś się uda z komputerka wyciągnąć...
Odnoszę wrażenie że problem zaczął się po pierwszym przeglądzie, na początku miesiąca, czyli jakieś 2000 km temu. Możliwa jest jakaś poluzowana wtyczka czy coś?
Może ma ktoś jakieś sugestie na co zwrócić uwagę? Auto jest na gwarancji do maja przyszłego roku, więc poza stratą czasu na serwis naprawy mnie nic nie kosztują... Dodam jeszcze że paliwo jest OK - tankuję na jednej stacji pandę, civica i corollę i nigdy problemów nie było.