To jest widok strony w wersji do druku
Witam .
W swojej bravolecie mam problem ze wspomaganiem , otóż w trakcie jazdy raz działa lekko , a czasem tak jakbym jej wcale nie miał .....
Z tego co zauważyłem olej był zalany po korek , więc troszkę odessałem strzykawką , ale problem dalej występuję .
Zaobserwowałem jeszcze jakby stukanie w okolicy paska klinowego , nie wiem czy to ma jakiś wpływ.
Proszę o rady co z tym fantem zrobić.
Pozdrawiam Piotr
Oleju powinno być pomiędzy MIN a MAX - przybyło Ci go czy ktoś tak głupio zalał? Jaki ma kolor płyn w zbiorniczku? Czy słychać jakieś szumy z okolic kierownicy, czy pompa wspomagania obraca się prawidłowo i czy się nie poci? Na tę chwilę obstawiam pompę ale napisz coś więcej..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Tak wiem , ale na wieczku jest taki bagnecik pomiarowy , a na zbiorniczku też jest wyznaczony max i min i to się nieco chyba różni , w każdym razie olej we wspomie jest zalany powyżej minimum wyznaczonym na zbiorniczku.
Ktoś głupio zalał bo mam ten samochodzik od niedawna , olej wręcz się ulewał.
Co do pompy nie mam pojęcia coś mi stuka przy tych kołach od paska klinowego jeden z nich chyba właśnie idzie do pompy o ile się nie mylę.
Kolor płynu taki czarny , ale jak wezmę go na palec jest taki brązowawy.
Nie wiem co tu napisać więcej.
Koniecznie wymień olej na nowy.Koszt nie jest wielki bo butelka oleju np. Mobil do skrzyń automatycznych ATF 220 kosztuje koło 24zł.Mi wymiana pomogła bo też olej miałem prawie czarny a powinien być wiśniowy.
Zgodzę się że olej powinien być nowy ale wydaje mi się że to nic nie da w tej sytuacji..Cytat:
Napisał Zielony
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Nie twierdze że da ale u mnie było podobnie i po wymianie mam spokój do dzisiaj.Kolega zrobi jak będzie chciał.
Dzięki koledzy za odpowiedzi.
Na dniach wymienię ten olej , i napisze czy są rezultaty.
Pozdrawiam :)