Uszczelniacz wałka rozrządu
Witam
Poruszam temat na forum bo już ręce opadają.
Zaczął lecieć od dłuższego czasu olej z pokrywy rozrządu.
Pojechałem do mechanika i on stwierdził że to uszczelniacz wałka rozrządu, a że pasek dostał oleju to też zalecił wymianę paska. Tak też zrobił. Po odebraniu auta zaczęło znowu lecieć i odstawiłem z powrotem. Dzisiaj znowu odebrałem auto i mechanik powiedział że założył nowy ale innej firmy - droższy i znowu po przejechaniu paru km leciał olej.
Twierdzi też że z pokrywy nie leci bo dał nowe śruby, podszlifował stopki i dał pastę dirco czy jakoś tak a od wału dolnego to nie bo tylko góra jest obryzgana.
Czy wałek w miejscu uszczelniacza może być na tyle wyrobiony że puszcza tam olej ?
Wałek wymieniany w zeszłym roku w styczniu na camshaft + nowy simering, dźwigienki i popychacze.
Czy magistrala w jakiś sposób może dawać ciśnienie na uszczelniacz i przez to leci ?
Czego to może być wina że ciągle leci tam olej.
Ja i mechanik już nerwowi.
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odpowiedzi.