Nie odpala... Pomożecie w znalezieniu przyczyny?
Witam,
Panowie i Panie :) mam z moja marysia takie oto problem. Kilka dni temu padł mi rozrusznik, wyciągnąłem go i okazało się że miał calkiem rozsypaną głowicę, włożyłem inny ze złomu i auto nie odpala... zapaliło raz i trosze pękła głowica rozrusznika (ale rozrusznik działa, pęknięcie jest minimalne). Słychać że rozrusznik kręci ale auto nie zapala tylko tak chrobota.
Co to może być.
koło zamachowe ma wzystkie ząbki
rozrusznik identyczny jak orygnał
kolega przepowiadział mi luz na wale i silnik do wymiany:( co mogę zrobić co sprawdzić? jak sprawić czy to rzeczywiście ten luz? pomożecie?