To jest widok strony w wersji do druku
-
Lusterko zewnętrzne
-
No składane chyba jest z resztą na fotce widać zawiasy - zadzwoń i się zapytaj sprzedawcy - będziesz miał najpewniej.
-
Znalazłem coś takiego http://moto.gratka.pl/tresc/fiat-dob...161dd3da1a6a,1 , więc chyba można złożyć. :) Później spróbuję na prawym. :)
-
Próbowałem dziś złożyć. Mam wrażenie, że prędzej je urwę niż złożę. Naprawdę nikt nie skladał i nie wie jak to zrobić?
edit.
Na innym forum przeczytałem, ze lusterko nalezy unieść z wyczuciem i dopiero jak blokada puści to złożyć. Próbowałem u siebie ale tylko samochodzik unosiłem a lusterko jak trzymało tak trzyma. Chyba sobie odpuszczę. :)
-
W prawdzie widziałem samochód w którym lusterka się nie składały (opel vectra) ale to w sumie trochę dziwne żeby się się nie dało tym bardziej że taką maką budowę.. Młoda ma peugeota 206 - tam też złożyć nie łatwo ;)
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
-
Oryginalne elektryczne lusterka w Doblo na pewno są składane bo sam mam takie, czasami ciężko to idzie bo w zawiasy dostaje się kusz i co jakiś czas wystarczy obficie zlać np. wd-40 i działa. Natomiast to które podałeś na Allegro patrząc po zdjęciu jest raczej manualne.
-
Lysy dlatego napisałem "łudząco podobne". :) Sam WD40 mi nie pomoże. Mogę zlać i "wiadrem" a póki nie będę wiedział na pewno jak złożyć, to prędzej urwę niż złożę. Po prostu nie wiem co, gdzie i jak nacisnąć. :)
-
U mnie (przynajmniej) wystarczy je pchnąć mocniej w jedną lub w drugą stronę i z lekkim skrzypieniem się składają bez żadnego problemu i nie trzeba ich unosić bo same się lekko unoszą jak są złożone, wydaję mi się że albo faktycznie zawias stanął dęba, albo masz jakieś inne lusterka(w co raczej wątpię). Jedynie zostaje demontaż
-
2 załącznik(i)
Załącznik 4361Załącznik 4362
To jest oryginalne lusterko sterowane elektrycznie. Jeżeli Twoje wygląda tak samo to MUSI się składać.:smile:
-
Tak, takie samo ale trzyma się sztywno i dzielnie. :) Może jutro pogoda dopisze do dłubania to przy okazji sprawdzę.
-
Zapomniałem kompletnie o lusterku. Głowę mam na razie zajętą nieszczęsnymi pinami/stykami w gnieździe pomiędzy drzwiami a kabiną. Dziś jednak sobie przypomniałem i sprawdziłem. Miałeś rację. :) Trzeba mocniej pchnąć bez kombinacji i składają się bezproblemowo. No prawie bezproblemowo bo trzeszczą na zawiasach okrutnie. :)
-
Cieszę się że mogłem pomóc. Zlej porządnie jakimś preparatem penetrującym i powinno być ok. Pozdrawiam.