witam
czy miał ktoś przypadek lub praktykę w czyszczeniu soczewek lub ich regenerację
bo byłem dziś na przeglądzie i kazali mi wymienić a nówki troszkę kosztują
To jest widok strony w wersji do druku
witam
czy miał ktoś przypadek lub praktykę w czyszczeniu soczewek lub ich regenerację
bo byłem dziś na przeglądzie i kazali mi wymienić a nówki troszkę kosztują
Rozbierałem lampę u siebie i chyba najtrudniej jest wyjąć całą konstrukcję z lampy.Trzeba zdjąć blaszki trzymające klosz i dobrze podgrzać szkło opalarką to wtedy ładnie klej puszcza,ale trzeba ciągnąć powolutku.
Oczywiście najpierw po odpinaj co się da.Potem można odkręcić odblask świateł kierunkowskazu i postojowych i zrobi się więcej miejsca aby odczepić aluminiową konstrukcję do której przykręcony jest odblask świateł drogowych i soczewka od świateł mijania.Całość jest wciśnięta na wsporniki z kulką na końcu aby wszystko mogło się płynnie ruszać pod czas regulacji ręcznej jak i przez silniczek.
Najpierw posmarowałem olejem te mocowania,żeby łatwiej plastik zeskoczył z tycz metalowych kulek ;-)
Jak całość Ci już wyjdzie to z tyłu masz wkręty od odblasków.Uważaj na powłokę świateł drogowych bo ja myjąc je,przetarłem po nich delikatnym pędzelkiem i zaczęło się to sypać,więc spłukałem wodą i tyle.
A co do soczewki od mijania to musisz rozpołowić cały ten element i odwrócić odblask o 180 stopni,ponieważ jest on wypalony przez gorąco od żarówki a dolna część jest jak nowa.Po odwróceniu będziesz musiał odgiąć języczek w blaszce która jest w środku i robi za przesłonę.Jak będziesz to składał to zobaczysz o co chodzi.Oczywiście odblask od soczewki też musisz wymyć.Co do klejenia szkła to Ci nie doradzę,ponieważ jeszcze lampy nie skleiłem,ale pewnie można użyć dodatkowo silikonu.
Oczywiście wszystko myłem w zwykłej wodzie ale po umyciu płukałem wodą destylowaną,żeby nie zostały ślady po kamieniu,a wycieranie odblasku odpada.
Tyle pamiętam i tyle napisałem.Jak coś to pytaj :palacz:
no ok jakoś to ogarne a powiedz mi ile to zajmuje czasu bo w piątek po bożym ciele mam wolne i czy dam to radę zrobić to w jeden dzień oczywiście dwie strony
Oczywiście że tak,jeśli chodzi o lampy to możesz je też do piekarnika wsadzić podajże na 60 stopni
Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk
Jeśli dobrze pamiętam to na jedną lampę zeszło ok. 1,5h. Przed ponownym sklejeniem wyczyść pozostałości starego kleju, żeby nowy mógł dobrze wszystko połączyć. Ja do sklejenia dostałem od Ojca klej do szkła i plastiku czy jakoś tak. Słyszałem, że inni ratowali się czarnym silikonem. Nałóż więcej kleju/silikonu, pozostałości odetniesz, żebyś nie miał później problemu z parowaniem.