To jest widok strony w wersji do druku
-
Czuć paliwo Marea 1.6
Jak odpalę samochód to czuję paliwo, Zapach jest "żywy" i intensywny, że na początku myślałem że mi gdzieś ucieka ze zbiornika. O co tu chodzi? Nie spala wszystkiego paliwka? Dodam,że silnik pracuje równo i nie świecą się żadne kontrolki. Mam małą dziurkę w końcowym tłumiku,ale to chyba nie ma z tym nic wspólnego? I jeszcze jedno; jak piszecie,że wasze auta palą po 8L na 100km to mnie krew zalewa :!: mi pali chyba ze 12 :!: a już na pewno 10/100. no i czy wasze wskaźniki paliwa też oszukują? tzn; jak zalałem 10l na pusty zbiornik to mi nawet komornik nie gaśnie!
-
A jak sprawdzasz spalanie? Tankujesz za każdym razem do pełna i liczysz? Jeśli nie to pomiar o kant tyłka, gdyż wskaźniki w BBM są niezbyt precyzyjne.
-
A sprawdzam w następujący sposób:
tankuję autko i jeżdżę.Jak tylko mi się komornik zapali to dolewam np: 10L lub 20L i liczę kilometry do następnego komornika. Nigdy jeszcze nie zrobiłem 100/200 km :mad: Wiem,że to nie jest precyzyjne liczenie,ale jakiś pogląd ogólny mam. Znasz inny,lepszy sposób na liczenie? bez lapka oczywiście.
-
nie wiem czy w marei jest taki sam czujnik jak w bravie ale na przykład u mnie kiedy się komornik zaswieci to wystarczy że postawie auto tak aby przód auta był trosze wyżej niż tył i kontrolka znika,
u mnie zawsze tak stoi bo mam podwórko lekko pochylone i jak przekręcam kluczyk to jest na np. 1/4 a jak wjade na równy teren to spada do zera wiec twój pomiar jest bardzo mylny
-
Ja mam dokładnie tak samo. W związku z tym, że jeżdżę na gazie, a benzynę zużywam tylko do rozgrzania silnika, musiałem wypracować jakiś wiarygodny system pomiaru ile jest (zdaje sobie sprawę, że nie dla każdego to jest realizowalne).
Po prostu, w związku z tym, że mam garaż i zawsze staje w nim mniej - więcej tak samo, sprawdzam poziom zaraz po odpaleniu (na samym zapłonie jest zakłamany pomiar, bo jest niższe napięcie w instalacji).
A do dokładnego pomiaru niestety trzeba zawsze tankować do pełna. Dodatkowo u mnie wskaźnik działa nieliniowo, powyżej połowy opada wolniej niż poniżej połowy. A sama kontrolka rezerwy to już jest mocno orientacyjna. Ja mam już chyba nieco wyślizgany potencjometr w pływaku, ale jak wyjeżdżam spod domu z 1/4 baku to 100-200m po bruku i już jest rezerwa:)
-
jedyne wyjscie lac do pełna i po 100km dolać spowrotem
-
Cytat:
Napisał
mamut-tme Tankujesz za każdym razem do pełna i liczysz? Jeśli nie to pomiar o kant tyłka
Taka prawda po prostu..
Ja zawsze tankuje do pełna i spisuje sobie przebieg. Z kilometrów które zrobiłem od ostatniego tankowania i kwitkiem za bieżące liczę sobie dokładnie spalanie. Albo ostatnio w ogólę nie liczę tylko wbijam na stronie motostat a tam wszystko samo mi się wylicza..
Liczenie chyba wiesz jak? Np. 610km od ostatniego tankowania tankuje do pełna, wchodzi np. 50L i teraz masz 50L/6,1 ~ 8,2L np..
Moje bravo 1.8 pali właśnie ok 8,5L/100km..
-
ja sprawdzam tankujac do pełna i dolewając po przejechaniu 100 albo 200km, w tedy wiem ile spalił na 100km
-
No dystans jest dowolny fakt - 100,00km raczej nigdy nie przejedziesz tak więc zasadę trzeba znać np. 8,3L /1,1 (dla 110km) ~ 7,55L
Czym dłuższy dystans tym pomiar wiarygodniejszy..
Najlepiej tankować samemu i na tej samej stacji/dystrybutorze żeby uniknąć ew. innego odbijania dystrybutora..
-
ja mam Bravo z silnikiem 1.6 16V i kiedy jeździłem tylko na benzynie palił mi 10L/100km w cyklu miejskim (krótkie 4 km odcinki). trochę sporo jak na taki samochód, ale te silniki ponoć tak palą. teraz jeżdżę na LPG i benzyny przy takich temperaturach jak teraz potrzebuje jedynie do rozruchu i przejechania rano 2 km. tak jak napisali koledzy, jedyny miarodajny pomiar spalania to bak do pełna i 100 km ;)
jak Ci śmierdzi paliwo, to sprawdź sobie na początek regulator ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej i wężyk z niego wychodzący i wpięty w kolektor ssący.
-
Panowie, na temat proszę.Troszkę zboczyliśmy. #1
-
a nie masz wycieku podkładałes jakąś matę czy cos pod auto na noc?
-
Żaden wyciek nie wchodzi w grę. Czuć paliwo tylko po odpaleniu. Może jakiś czujnik mam walnięty i zapodaje mu za dużo paliwa, którego nie spala i wyrzuca w tłumik? Gdzie u mnie jest czujnik powietrza zasysanego? może to on?
-
na kolektorze ssącym. brązowa końcówka.
-
Jakby za dużo paliwa brał to byś za chwilę miał katalizator zawalony.. Poza tym nie sądzę przy tym spalaniu..