No własnie zaglądałem pod spód i śuby widac ,tylko czy wystarczy je odkrecić i pojdzie odchylić wachacz i wymienic wszystko co trzeba.Czekam aż przyślą mi części i w sobote sie zabieram za to.Mam nadzieję że pójdzie bez jakichś wieszkszych przeszkód
To jest widok strony w wersji do druku
No własnie zaglądałem pod spód i śuby widac ,tylko czy wystarczy je odkrecić i pojdzie odchylić wachacz i wymienic wszystko co trzeba.Czekam aż przyślą mi części i w sobote sie zabieram za to.Mam nadzieję że pójdzie bez jakichś wieszkszych przeszkód
Odkręcasz śruby i wyjmujesz cały wahacz z auta i całą wymianę przeprowadzasz na zewnątrz. czasami śruba się zapieka i nie chce wyjść. z lewej jest miejsce żeby jej przyłożyć z młotka. gorzej z prawej bo jest blisko baku. i tu jak śruba nie chce wyjść to są dwa wyjścia albo opuścić bak i ją młotkować lub przyspawać coś do łba i szarpać za łeb.
Dzieki marcin.b2508 za porade.W sobotę będę z tym walczył:szermierka:
To może zrób fotki z tych walk - będą mi być może bardzo pomocne ;)
Dobra,porobie fotki:happy:
No cóż,zacząłem walczyć i się poddałem z powodu śruby która jest zapieczona i wyleźć nie chce z prawej strony:mad:.Kolega marcin.b podał dwie opcje żeby się z tym uporać ale spawarki nie posiadam a na opuszczenie zbiornika zabrakło mi już chęci,także jestem umówiony z szamanem samochodowym