To jest widok strony w wersji do druku
-
Siena 1,6 16V HL 1998r
Witam, nadszedł czas, aby wam przedstawić moją Hienę, ale najpierw czas na opowieść dlaczego akurat Siena?
Otóż Siene wybrałem dlatego, iż mój szwagier posiadał kiedyś taką przez 10 lat i mi się spodobała, posiadał on ją jednak w wersji 1,2 8V, po rozmowach z nim jako doświadczonym użytkownikiem Sieny doszedłem do wniosku, że fajny samochodzik, lecz w wersji 1,6 16V będzie lepszy, więc taki kupiłem.
A więc jak już wspominałem, jestem w posiadaniu Fiata Siena 1,6 16V HL 1998r z LPG od 31.01.2011r. przebieg 146 980km.
Na dzień dzisiejszy ma przebieg 158 238km.
Po ponad roku użytkowania muszę stwierdzić, iż nie żałuje wyboru Sieny. Posiada ona w miarę mocny i dynamiczny silnik, ma miękkie zawieszenie (troszkę to jest denerwujące przy ostrzejszych zakrętach) ale przyzwyczaiłem się już i mi to nie przeszkadza :) i ogólnie wszystko by było ok gdyby nie te falujące obroty itp o czym później.
Zaraz po zakupie wymieniłem:
- końcówki drążków
- sworznie
- płyny (hamulcowy, chłodniczy,)
- olej silnikowy + filtr
- cylinderki
- szybe czołową (pęknięta była a dokładniej "przerysowana" na całej szerokości auta)
- nowe progi ocynkowane
- konserwacja, podmalowanie, oraz pospawanie podłogi
Po odłożeniu pieniędzy przyszedł czas na kolejne wymiany:
- akumulator
- silniczek krokowy
- świece (Iskra), przewody (Kraft)
- wymiana komputera wraz z immobilajzerem + stacyjka (świeciło mi się kode i marchewka cały czas świeciła - oczywiście kupiona używka)
- rozrząd (pasek Gates, rolka i napinacz SKF)
- sonda lambda
- uszczelka kolektora ssącego
- chłodnica (ciekło na gwincie czujnika temperatury, jak sie potem okazało, ktoś urwał gwint i pokleił ten czujnik jakimś świństwem podobnym do silikonu)
- sprzęgło kompletne Valeo (tarcza, docisk, łożysko) oraz linka
- letnie opony bieżnikowane Bar-Gum (zakupiłem z ciekawości aby sprawdzić ile warte są bieżnikowane opony, bo jest wiele opini, a nie ma jak się przekonać na własnej skórze póki co 1,5kkm zrobiłem i nie narzekam)
- uszczelniacze (gumowe osłony) przegubów z łożyskami przy okazji wymiana oleju w skrzyni
- filtr powietrza, paliwa, oleju
- regeneracja rozrusznika (nowe tuleje, bendix, szczotki)
- wymiana emulatora wtryskiwaczy, regulacja LPG
- wymiana termostatu Vernet, pompy wody Dolz, paska od wspomagania, i od pompy wody i alternatora Gates
Problemy jakie mi stwarza ta siena to:
- falujące obroty na PB i delikatnie na LPG
- gaśnięcie po odpaleniu na PB i puszczeniu "pedału przyśpieszania"
- czasem ostatnio w sumie praktycznie wogóle na PB strzały w dolot, na LPG nic takiego się nie dzieje
- na diagnostyce komputerowej wyskakują wtryskiwacze oraz ostatnio sonda lamba (a jest nowa)
W planach na przyszłość mam usunięcie tych usterek o ile się wogóle da bo już mi ręce opadają po roku walczenia z tymi objawami :( poza tym, zamontowanie LED'ów dziennych, wymiane centralki gazowej na jakąś dobrą i podpięcie tego od nowa, bo myśle że źle dobrana instalacja LPG mi psuje to wszystko. Wymiana bębnów, samoregulatorów, sprężyn i szczęk, czyszczenie całego kolektora ssącego tzn góra i dół oraz zamontowanie catch oil tank, a reszta wyjdzie w trakcie użytkowania :) Póki co amorki i sprężyny w bardzo dobrym stanie także zostaje jak jest:) No i w drodze do mnie są świece NGK BKR6 EKC i przewody też NGK, bo te Krafty to mają za dużą średnicę i jeden przewód nie podchodzi.
Ogólnie jest to pierwsze auto, które sam wybrałem i kupiłem i powiem szczerze, że się troszke wpakowałem, w skarbonke, no ale teraz przy kupnie nowego samochodu będę już mądrzejszy :).
To by było na tyle o reszcie na bieżąco będę pisał :) Sorki za lekki chaos myślowy :)
P.S. Na chwilkę obecną sama "teoria" niebawem dodam jakieś zdjęcia. Coprawda z pękniętym zderzakiem przednim (pozostałość po zimie) ale narazie nie przeszkadza to w niczym.
-
Skomentuje bo widzę ze się przyłożyłeś do tematu a nik nie komentuje:d mam ten sam problem.
Trzeba było kupić palio ma ciut twardsze zawieszenie:D Zawsze można się ratować sportowymi sprężynami to usztywnią auto.
Ten typ tak ma że jak coś już zacznie się psuć to reszta leci jak domino ... sam wydałem już dużo pieniędzy aczkolwiek z jednej strony mogę narzekać a z drugiej się cieszyć ze mam mało awaryjny 1,4 8v i zero wyposażenia dodatkowego czyli awarie elektryki mnie nie czekają. Za to ty masz mocniejszy silnik... i to jest dylemat mocniejszy psujący się czy słaby (muł ) nie psujący się . Jestem chyba jednym z niewielu użytkowników siena/palio który nie przerobił go na gaz.
Życzę bezproblemowej jazdy
-
Nie martw się nie ty jeden kupiłeś sienkę i masz z nią problemy. Przez 1,5 roku użytkowałem taki samochód tylko że z motorem 1.2 8v i niestety ale ciągle w nią wkładałem. Jak nie UPG to skrzynia biegów jak nie skrzynia to amortyzatory, zwrotnica itp. Przez cały czas użytkowania włożyłem w to auto ponad 9 tysięcy zł wiec rozumiem twoją frustracje.
pozdrawiam i życzę bezawaryjności
-
5 załącznik(i)
Jak obiecałem tak i są zdjęcia mojej Hienki (prosto po myjce)
Załącznik 3778Załącznik 3779Załącznik 3780Załącznik 3781Załącznik 3782
Sorki za jakość ale fotki z telefonu :)
Alukołpaki :wink: były na aucie jak je kupowałem :)
W autku zamontowałem autoalarm z domykaniem szyb.
-
2 załącznik(i)
Załącznik 3783
Świecie i kable NGK już doszły :P czas zamontować
Załącznik 3784
Jeszcze czekam na czujnik położenia wału Magneti Marelli oraz cewkę zapłonową Bosch powinny na jutro dojść :)
Co do miękkiego zawieszenia jak już wspominałem przyzwyczaiłem się także luzik :)
Co do finansów z tym samochodem to że tak powiem ogólnie nie zwracam uwagi zbytnio no bo progi konserwacja itp to wiadoma sprawa i wydatek na lata reszta to drobnostki, jedynie z tymi obrotami nie mogę dojść do ładu i nikt nie wie czego to wina. Niby wtryskiwacze wyskakują po podpięciu, ale nie do końca jestem przekonany do tej diagnozy, bo już te 340zł za 1 wtrysk bym wyłożył, ale boję się że to może nie być to, a ja wywale przeszło ponad 1200zł w błoto.
Kiedyś w temacie wspominałem już na forum, że po odpięciu emulatora wtryskiwaczy (tego co podczas pracy na LPG symuluje prace wtrysków) to jak odpiąłem i pominąłem ten emulator czyli że tak powiem "fabrycznie" społem wtyczki to w ogóle nie chce odpalić a na komputerze żaden błąd nie wyskakuje podczas odpalania.
Po wykasowaniu błędów i adaptacji dopóki nie przejadę z kilku set metrów to wszystko gra, a potem spowrotem wtryskiwacze wszystkie cztery się pokazują:/ i jest strasznym "mułem" na PB czasem czuć zwolnienie po "wciśnięciu pedału przyśpieszenia. Po za tym, czasem strzela w dolot tylko i wyłącznie na PB, oraz po odpaleniu jakiś czas muszę trzymać wciśnięty pedał przyśpieszania, bo inaczej gaśnie, czasem zwłaszcza jak zimno/wilgotno to ciężki rozruch na PB i muszę odpalić go awaryjnie na LPG.
Zawsze go odpalam i gaszę na PB.
-
gdzieś na forum był poruszany temat falujących obrotów takiego silnika tylko że w bravo/brawa. Podobno w tych autach wiązka silnika co idzie gdzieś tam na dole jest bardzo wrażliwa na upływające lata i to ona powoduje te problemy z obrotami
-
coś tam rzuciło mi się w oczy takiego, ale nie wiem o którą wiązkę chodzi :)
-
panie 1,6 16v to byla epicka seria silników z falującymi obrotami ... niewielu sobie z tym poradziło.
-
tak czytajac wasze posty to chyba mam jakis wyjatkowy egzemplarz, bo pomimo ze mam 1,6 i to bez gazu, to na szczescie za nic sie nie chce zepsuc a latwego zycia ze mna nie ma :) fakt ze spalanie mogloby byc mniejsze no ale to jestem jej w stanie wybaczyc :) w ogole troche mnie nie bylo na forum i widze ze pare sien/palio przybylo :) tak trzymac, ladna ta twoja sztuka, tylko troche brakuje mi jednak tych fabrycznych nakladek, bo optycznie troche obnizaja auto
-
no obniżają optycznie, i szczerze też mi sie podobał z nakładkami bardziej, ale szkoda mi nowych progów rozwiercać itd, bo mimo wszystko nie ważne jak tego by nie zabezpieczył to już nie będzie miało takiej trwałości jak nieruszane :)
-
Dzisiaj Hienka dostała nowy czujnik położenia wału korbowego Magneti Marelli oraz cewkę Bosch, co do moich problemów z obrotami i gaśnięciem nic nie uległo zmianie nie stety.
Z ciekawości muszę podjechać przy wolnej chwili do jakiegoś mechaniora aby sprawdził mi kompresje wiele nie kosztuje, a co nieco można się dowiedzieć.
-
1 załącznik(i)
Od dawna przymierzałem się do zamontowania zestawu naprawczego lewarka biegów, aż wkońcu pękł całkiem i zostałem zmotywowany do wymiany bo nie dało się "wrzucić" 5 ani wstecznego :)
Załącznik 4038
Po wymianie wszystko śmiga jak marzenie biegi wchodzą lekko i lewarek już nie lata jak i gdzie chce xD
-
2 załącznik(i)
Troszkę tu nie zaglądałem z braku czasu :)
Hienka przez ten czas dostała nową sonde Lambda
Załącznik 4455
Jak się okazało wkład katalizatora się sypnął to wstawiłem strumienice przy okazji "dwururka" od kolektora wydechowego została wymieniona i jak sie okazało po zdemontowaniu starej była pęknięta w jednym miejscu więc nie bawem by ją "trafiło".
Załącznik 4456
btw przy okazji koleś się pomylił i podesłał "dwururkę" z otworami montażowymi jak w alfie i mam inną niż na zdjęciu (mniej spawaną) xD
Podsumowując wydatki to samochód mimo zamontowania strumienicy chodzi ciszej niż wcześniej, i jakby płynniej, ale obroty nadal falują :) i nic się nie zmieniło w tej kwesti.
Na chwilę obecną mam malutki wyciek z skrzyni puki co sączy się powoli, ale niebawem znów z hienką muszę odwiedzić mechanika, a przy okazji sprawdzić kompresje, bo zawsze zapominam o tym. :)
-
2 załącznik(i)
Dawno tu zaglądałem, więc czas odświeżyć temat, a więc w sierpniu wymieniłem parownik na nowy Lovato co skutkuje obecnie mniejszym spalaniem, ale czas się wybrać na ponowne podregulowanie.
Wpadły tez nowe żarówki Philips Blue Vision Ultra świecą o niebo lepiej niż standardowe poprzedniki :P również zamontowałem światła do jazdy dziennej. (fotek obecnie nie mam, ale jak bd to wrzucę)
W zeszłym tygodniu natomiast wziąłem się za tylne hamulce: wstawione nowe bębny, szczęki, samoregulatory, oraz komplet sprężynek.
Załącznik 5167
Teraz przygotowując się przed zimą planuje zakupić 2 nowe opony zimowe Sava Eskimo S3+, bo rok temu kupiłem tylko dwie Dębice Frigo 2, może zapytacie czemu nie padła znowu decyzja kupna Dębicy(?) otóz sprawa jest prosta z czystej ciekawości jak się będą spisywać opony Savy :)
Przy okazji zdjęcie z wyprawy nad Zalew Soliński do Polańczyka, niestety jakość zdjęć powalająca nie jest, ale posiadam tylko aparat w telefonie :)
Załącznik 5168
-
Co to za brzydki opel w tle <lol> ;)