Ale trzeba wziasc pod uwage ze niektorzy pracuja i niemaja np. na wlasnoreczna wymiane klockow - Daja do mechanika..A mechanik ..Kazdy wie jaki jest :)
To jest widok strony w wersji do druku
Ale trzeba wziasc pod uwage ze niektorzy pracuja i niemaja np. na wlasnoreczna wymiane klockow - Daja do mechanika..A mechanik ..Kazdy wie jaki jest :)
no ja mam akurat bardzo solidnego mechanika..
Ja też jednak on do końca nie wie co trapi moje auto bo stosunkowo krótko u niego coś naprawiam
z hamulcami nie ma wielkiej filozofii - da sie samemu naprawic ;) pod blokiem oczywiscie w ładna pogodw w sobotnie przedpołudnie ;)
ja sie przyznam że nigdy hamulców nie robiłem i dla mnie to normalne.. jak bym był zmuszony to bym zrobił ale jak nie musze to mechanik
Sama wymiana tarcze+ klocki to nie jest trudna.
Dla mnie chyba będzie trudna z racji że nigdy hamulcami się nie zajmowałem jak cos to mechaniką klasyczną ze tak powiem majsterkowaniem:)
U nas, czy w internecie jest dostęp do manuali. Także na spokojnie raz radę, jeśli się nie boisz.
Taplniete w notatniku drugiej generacji
To na prawdę nic skomplikowanego ( chyba że nigdy nie miałeś w dłoni klucza itp :)
Klucz od domu na pewno miał :D
Oczywiście pomijając klucze od domu i auta ;d
jakbyście śledzili mój temat to byście wiedzieli ze nie jeden klucz miałem w dłoni... przyjmuję to jako żart:) na dzien dobry. No dobrze zerknę do tych hamulców. Ciekawe czasem jak na światłach stoję i wcisnę mocno dla próby hamulec to potrafię go czasem wcisnąć do końca tłoka czyli do podłogi. A potem po takiej próbie każde lekkie przyhamowanie jest nagle bardzo mocne, jednak potem wszystko w normie szczerze jak jade z kompletem pasażerów, albo szybko to hamowanie to nie lada wyczyn tzn zahamuje ale szału niema poza tym masę siły trzeba użyć.
Wiadomo że żarty to były;-) poszukać manuala na necie i działać,przecież masz do czynienia z mechaniką to sobie poradzisz;-)