To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Nie chce odpalić -
Nie chce odpalić
Witam,
Mam mały problem, oddałem samochód do mechanika na wymianę termostatu i pompy wody. Aby dostać się do termostatu od góry zdemontował mi akumulator, po podpięciu go samochód kręci, ale nie odpala, kable i świece wymieniane były po zakupie zrobione może 7 tys km na nich jak odkręcałem świece to nie są nadpalone ani nic także git, dodam, że po przekręceniu kluczyka czekam aż zgasną kontrolki razem z "marchewą" i potem odpalam, ale marchewa się pojawia ponownie :/ coś wam przychodzi do głowy bo zirytowała mnie trochę ta sprawa :/
Oczywiście chodzi tutaj o Fiat Siena 1,6 16v 1998r
-
1.Masz jakiś alarm/immobiliser ale nie fabryczny?
2.Iskra jest?
3.Wtryski dostają sterowanie?
4.Pompa paliwa pracuje?
5.Co się dzieje z instalacją gazową (jeśli jest)?
-
Mam alarm nie fabryczny.
Pompa paliwa pracuje
Na samym gazie również nie pali, ale słychać, że elektrozawór się otwiera, więc alarm raczej chyba odpada
-
Alarm wcale nie odpada.. Elektrozawór elektrozaworem, jak odcina się to np. czujnik położenia wału albo coś takiego..
Na moje najszybciej by było gdybyś auto podłączył do kompa bo skoro marchewa się zapala to jest jakiś błąd w ecu.. W sumie nie powinno Cię to bardzo obchodzić - auto przyjechało o własnych siłach do mechanika to jego problem żeby wyjechało..
-
stawiam na immo
walczylem z tym jakies 2 tyg, cewki pomierzone, przewody, swiece, czujnik polozenia walu, sprawdzony rozrzad, wkoncu kolega podjechal ze swoim kompem ale bez immo odlaczylismy moje immo i auta zapalilo jak by sie nic nie dzialo, kupilem kompa bez immo i problemu juz nie ma
-
Alarm odpada bo mam odcięty elektrozawór i pompe paliwa pod alarmem :) a na kompie wyszło standardowo jak zawsze wszystkie wtryski i tym razem sonda jak nigdy a jest nowa:/ czuje, że instalacja LPG mi miesza w tym wszystkim, kiedyś na czasie muszę sie wybrać do gazownika i poprosić o całkowite rozpięcie elektroniki LPG i zobaczyć co sie wtedy będzie działo :)
---------- Post dodany o 22:04 ---------- Poprzedni post dodany był o 22:02 ----------
i btw. po wykasowaniu błędów autko działa :) trochę dziwna sprawa :)
-
I czas znów powrócić do tematu, ponieważ dziś problem się nasilił.
Mianowicie przy odpalaniu zimnego samochodu zachowuje się tak jakby go zalewało, szarpie nim i przerywa mimo wciśniętego pedału przyśpieszania.
Na LPG zaskakuje odrazu. Jak później już po odpaleniu i kilku km przerzucę go na PB to na wyższych obrotach dobrze idzie, na mniejszych przy puszczaniu pedału przyśpieszania samochód czuć jakby sam hamował (oczywiście silnikiem :)) na biegu jałowym obroty podwyższone ok 2 tys, te obroty że tak powiem są "sztuczne" tzn silnik faktycznie pracuje na 2 tys, ale podczas ruszania z jedynki i powolnego puszczania pedału sprzęgła nagle traci te obroty i trzeba delikatnie dodać gazu bo inaczej nie ruszy.
Nowy objaw to paląca się marchewka podczas pracy na LPG (jak dotąd nigdy nie było tego problemu).
Coś podpowiecie?
Świece, przewody, cewka, czujnik położenia wału, nowe poza tym przepustnica czyszczona silniczek podmieniany na nówki zamienniki oraz na oryginalne używki i nic się nie zmienia... a problem daje o sobie coraz bardziej znać..:/
-
franek552 zdejmij przewód plusowy z elektrozaworu na parowniku i spróbuj odpalić na benz :) możliwe, że puszcza gaz w trakcie pracy na benz :) Ile lat ma Twoja instalacja? na gazie pracuje normalnie mimo tego że "CHECK" się świeci?
-
no własnie pracuje normalnie :) tzn zbiera się git tam może czasem delikatnie pofaluje chwile i tyle ale poza tym śmiga. Moja instalacja ma 8,5 lat.
---------- Post dodany o 18:03 ---------- Poprzedni post dodany był o 17:45 ----------
check na benzynie się nie świeci także kolejna nie dorzeczność, bo na gazie śmiga dobrze ale świeci się check, a na benzynie nie chce działać za bardzo, ale check się nie świeci paranoja z tym autkiem już
-
2 załącznik(i)
po podpięciu pod kompa ciekawa sprawa okazało się że wyskakuje błąd potencjometru przepustnicy ale tylko i wyłącznie na LPG.
Screen z pracy na rozgrzanym silniku na biegu jałowym na benzynie
Załącznik 3990
oraz widok na błędy zaraz po odpaleniu (oczywiście PB)
Załącznik 3991
Błędy zaraz po odpaleniu git bo wszystkie "przechodzą do historii"
Co ciekawe w momencie przełączenia samochodu na gaz uaktywnia się błąd potencjometr przepustnicy i jest on aktywny aż do momentu przełączenia spowrotem na PB i tak w kółko.
I co jeszcze zauwazyłem po podpięciu pod komputer, to po wykasowaniu błędów i przejechaniu z 2-3km (tu już nie ma znaczenia czy na PB czy LPG) zawsze wyskakują błędy:
wtryskiwacz cylindra 1
wtryskiwacz cylindra 2
wtryskiwacz cylindra 3
wtryskiwacz cylindra 4
parametry autoadaptacyjne
oczywiście marchewka sie nie zaświeca.
Może teraz coś ktoś podpowie w temacie?
-
emulator ma zwarcie? Zapytaj Gazownika :) no chyba że sam się orientujesz to jest to urządzenie służące do rozcinania wtrysków... ewentualnie masz zamontowany pojedynczy przekaźnik zamiast emulatora : nie wiem co tam jest wsadzone więc mogę tylko proponować ewentualne usterki :)
-
1 załącznik(i)
Wsadzony jest emulator, a jak jest ustawiony to niewiem. A jak powinien być?
Załącznik 3993
I dodam kolejną ciekawostke chyba już wspominałem, ale po rozpięciu emulatora i wpięciu normalnie tych wtyczek tak jak były fabrycznie nie odpala, a na kompie nic nie wyskakuje :)
-
nie wiem jaki tam masz ten emulator więc Ci nie pomogę :) zrób jakieś foto/napisz nazwę :) sprawdź jeszcze czy wszystkie kable są dobrze przylutowane, czy żaden się nie przerwał itd : )
-
masz zdjęcie w moim ostatnim poście jest to PITAGORA AEB 160
co do kabli itp to wątpię bo wymieniałem go z pół roku temu :)
-
Jeśli mogę coś doradzić to proszę zostawić LPG w spokoju a najpierw dojść do ładu z PB. Jak będzie działać na PB prawidłowo to można się zająć LPG a nie grzebać w jednym i w drugim.
Jeżeli po uruchomieniu silnika zapala się marchewa to jeszcze nie koniec świata ważne jest jakie są dodatkowe objawy. Potrzebna jest spokojna analiza objawów i do czasu zidentyfikowania tych objawów nie używać LPG bo nakładanie na to problemów z LPG to już nic nie wiadomo. Pierwsze co zrobić to autoadaptację, odpiąć + zacisk akumulatora i odczekać 15 minut a LPG całkiem rozpiąć.