wszystkie sa takie mulaste dopiero powyzej 3000 rpm sie zaczynaja zbierac
To jest widok strony w wersji do druku
wszystkie sa takie mulaste dopiero powyzej 3000 rpm sie zaczynaja zbierac
To stwierdzenie, informacja, pytanie? :) Bo tak wyrwany z kontekstu ten temat ;)
pytanie ..........
Mam taki silnik w Lucynie i mogę potwierdzi, najlepszego kopa ma od około tych 3 tys. obrotów. Do 3 tys. jazda raczej spokojna.
Jest to objaw większości silników 16-to zaworowych.
Nawet Mitsubishi Eclipse z silnikiem 2.0 16V 150 KM też do około 4000 obr/min jechał (jak to ładnie określił Miszko) spokojnie. Dopiero po przekroczeniu tej granicy naprawdę zaczynało być czuć, że to auto sportowe.
1.6 to motorek benzynowy więc nie można od niego wymagać, żeby 'ciągnął od samego dołu" jak diesel. A poza tym nie przesadzaj, 1.6 nie jest taki wolasty jakby to wynikało z tego co piszesz. Pewnie, że nie ma tej dynamiki co 1.8 czy tym bardziej 2.4, ale autem z silnikiem 1.6 też można jeździć dynamicznie tylko trzeba to umieć robić.