To jest widok strony w wersji do druku
-
Okulary przeciwsłoneczne
Witajcie.
Zaczyna się sezon ostrego słońca więc dobrze by było mieć porządne okulary słoneczne. A że jakoś nie mogę trafić na jakieś dobre i żeby potem oczy nie bolały po nich proszę o jakieś namiary na sprawdzony sprzęt. Taki żeby oczy odpoczywały i dobrze filtrowały promienie słoneczne.
Pozdrawiam
-
Wiesz co nie podam Ci firmy, bo kiedyś je sobie kupiłem i szczerze nawet do dzisiaj nie wiem co to za firma, ale są to okulary polaryzacyjne.
I takie do jazdy sobie kup, bo dużo pomagają. Oczy się tak nie męczą i światło nie razi tak.
-
polaryzacyjne miałem w tamtym roku i niby ok ale chyba kiepsko wykonane bo po dłuższej jeździe oczy bolały. chyba trzeba kupić jakieś z wyższej półki
-
polecam okulary firmy Via Roma
rok temu zaufałem swojemu okuliście i jestem bardzo zadowolony.
tutaj przykładowe modele i ceny: Via Roma - Okulary markowe - iOkularnicy
-
szału w wyborze nie ma ale już przynajmniej wiem jaka firma jest dobra
-
podałem przykładowy link, nie widzę w ofercie ani jednych okularów które przymierzałem przed zakupem. proponuje wybrać się do optyka i tam popatrzeć
-
Chmm ja od 2 lat używam polaryzacyjnych i jakoś oczy mnie nie bolą, ale pamiętam jak brałem te okulary to też trochę $$$ zostawiłem. Może to zależy od jakości.
I mi się w nich o wiele lepiej jeździ.
-
no link super sporo pomoże.a ja za swoje dałem jakoś mało i to pewnie dlatego ich jakość jest potworna. jutro sobie obejrzę coś u optyka
-
Z okularami polaryzacyjnymi faktycznie może pomóc jedynie optyk, który na miejscu będzie w stanie cokolwiek zaproponować. Pisząc optyk mam na myśli salon lub jakiś, nawet mały, punkt usługowy a nie stoisko na ulicy lub w supermarkecie. Same szkła polaryzacyjneto zaledwie połowa sukcesu, odpowiednie ramki to druga połowa. Cóż po nawet najlepszych szkłach jeśli ramki będą przepuszczać światło z boku w sferze widzialności oka. Człowiek będzie tak samo oślepiany albo i gorzej.
Szczerze pisząc nie wiem jak obecnie kształtują się ceny. Tworzywa mają coraz większe zastosowanie a grubość szkieł polaryzacyjnych dość znacznie rzutowała na ich wagę. Nie wierzcie, ze jakiekolwiek szkła grubości kartki papieru mogą być polaryzacyjne. Mogą być na nich różne warstwy jak np UV lub antyrefleks ale struktura polaryzacyjna potrzebuje przynajmniej 0,5mm aby była dobrej jakości, gdyż zła potrafi naprawdę popsuć wzrok. Jeszcze kilka lat temu (5-6) prawdziwe szkła polaryzacyjne dobrej jakości kosztowały nie mniej niż 200zł ale dziś naprawdę nie wiem.
Jesli jednak ktoś jest zdania ,że salony i punkty sprzedaży są po to by nas ograbić ( w końcu wolno, żyjemy w wolnym kraju), to proponuję taki straganowy, czy też inny wybór sprawdzić namacalnie a konkretnie jego jakość i czy w ogóle jest polaryzacyjny. Samo sprawdzenie jest banalne i każdy kto wie na czym polega polaryzacja nie będzie miał wątpliwości. :) Otóż potrzebne są dwie pary takich samych okularów. Patrzy się na jedno szkło ustawione "pionowo" a drugie (z drugiej pary) należy przystawić do tego pierwszego "poziomo" aby utworzyć taki domyślny krzyżyk. Jeśli przez tak ustawione szkła nic nie widać, to jest szansa, że ma się szczęście i są to dobre szkła. Jeśli widać cokolwiek, mocno ściemnione to są to szkła źle wykonane, czyli szkodliwe. Jeśli jednak przez szkła widać wszystko jedynie ściemnione ich barwą, to szkła mają tyle z polaryzacją co ja z baletem (ważę ok 180kg).