Problem z odpalaniem. Pomocy!
Witam
Fiata Palio Weekend 1.9 Diesel zakupiłem na początku roku. Po miesiącu zaczęły się problemy. W mrozach miałem duże problemy z odpalaniem, musiałem kręcić z 2 razy żeby odpalił, czasami rozładowywał się akumulator. Nadeszła wiosna. Temperatury obecnie na poziomie +4 a problem z odpalaniem nadal jest. Po nocy muszę rano krecić z 8 sekund, lub za drugim razem odpali. To samo po pracy czyli po godz. 16 jak wsiadam za kółko to jest to samo. Jak stoi kilka godzin to mam problemy z odpalaniem. Świece sprawdzane u dwóch mechaników i powiedzieli, że są ok. Akumulator Centra Plus 62 Ah 540A - poprzedni właściciel miał auto 2 lata i nie wymieniał aku. Dzisiaj pojechałem po żonę do pracy z dziećmi. Zatrzymałem się na poboczu na 5 min, zgasiłem silnik, miałem włączone radio i nawiew zimny. Po ok 5 minutach odpalam, ledwo co zakręcił i odpalił. Zgasiłem, odpalam ponownie... lipa ledwo co zakrecił i nie odpalił, a zakrecił raz i to z ledwością i potem cisza. Za kolejnym razem już nic. Kolega przyjechał podłączyliśmy klemy i nic, nawet nie zakręcił. Pociągnął mnie na sznurku i odpaliłem, przejechałem z 3km, zgasiłem, odpalam, a akumulator jakby był naładowany na 100%, pytanie czemu nie chciał wtedy zakrecić ? chociaż oczko pokazywało, że jest naładowany na fulla. Być moze ten przypadek daje do myslenia, gdzie szukac przyczyny z odpalaniem.
Moze ktos mi pomoze, czemu tak ciezko odpala auto. Bo ostatnio mnie juz denerwuje bo co chwila sie psuje. W marcu wymienilem termostat, chlodnice + wiatrak, hamulce z tylu, reczny, pasek klinowy, rozrzad, sprezyny w tylnim zawieszeniu, a z odpalaniem nadal to samo.
Dodam tylko ze jak juz odpali i przejade kilkanascie kilometrow i zgasze, to odpali po ok 1-2 sek krecenia.
Moze jakies sugestie ? gdzie szukac przyczyny?