po zimie nie odpala mi auto tylko tak dziwnie sie to dzieje
mianowicie wsiadam ,przekrecam kluczyk i slysze pompe paliwa daje zaplon i auto prawie odpala ale doslownie na ulamek sekundy i to tak jakby na pol gwizdka ,
powtorne krecenie juz nie daje takiego efektu - dopiero na nast dzien jest to samo (ten ulamek odpalenia)
na swiecy jest iskra bo sprawdzalem, pompke paliwa slychac
co to moze byc ktos mial podobnie?