To się zobaczy:)
To jest widok strony w wersji do druku
To się zobaczy:)
Słuchaj, pamiętam jak się zaczynała burza związana z wprowadzaniem obowiązku jazdy na światłach całą dobę i w jednym z mądrych czasopism motoryzacyjnych był artykuł, o zaletach i wadach. Jeśli dobrze pamiętam, to z obliczeń jakiegoś niemieckiego instytutu (chyba chodziło o dekra, czy TUV czy coś takiego, nie jestem pewien) wynikało, że jeżdżąc na światłach spalanie rośnie o ułamek procenta. Podobno więcej tracisz jak ci kapnie trochę paliwa podczas tankowania, tak to w tym czasopiśmie podsumowali.
Podobno...
Spalanie jest lekko większe i na pewno większe od tej kropli która spadnie z dystrybutora, ale nie o to chodzi.. Alternator dostaje w tyłek szczególnie w autach które nie były projektowane na 24h jeżdżenie na światłach, instalacja dostaje, żarówki palą się częściej, odbłyśniki lamp się starzeją.. Jak jest możliwość montażu ledów to wg. mnie fajny pomysł może nie specjalnie ekonomiczny ale takie lampy również są lepiej widoczne (mówię o porządnych LEDach) w dzień od skupionych świateł mijania.
Nawet nie chodzi o to, światła mijania mają oświetlać drogę i nie oślepiać w nocy jadących z naprzeciwka, natomiast takie LED możesz z czystym sumieniem i zgodnie z przepisami celować właśnie w stronę kierowcy. Wtedy widać je jeszcze bardziej, ale nie oślepią ze względu na małą różnicę w natężeniu światła. Przynajmniej w dzień przy ładnej pogodzie ;)
Tak się przyglądam tym fotkom i zastanawia mnie fakt czy przypadkiem nie masz tych lamp zamontowanych za nisko, dolna dopuszczalna granica montażu lamp do jazdy dziennej to 25 cm. Jeżeli tyle masz to wszystko Ok, jeżeli nie to jakiś skrupulatny policjant może kazać Ci je zdemontować
Sprawa druga to on
Mnie się wydaje że 5 centów mu puszczą. Mi brakuje pomiędzy lampami około 3 cm i nic się nie dzieje. Wyglądają fajnie życzę długiej i bezawaryjnej eksploatacji.
U mnie są dokładnie na wysokości 22 cm. Zamontowałem je tak, bo kolega z sąsiedniego forum tak samo je montował i mówił mi że u niego sa powyżej 25 cm od ziemi. Zapomniał tylko dodać, że on ma pod maską 1.2 a ja cięższego diesla i dlatego stąd te różnice.
Bez przesady, z linijką chyba żaden diagnosta nie sprawdza wysokości.
Panowie,
Zamontowałem sobie światła do jazdy dziennej. Zasilenie wziąłem z wycieraczek, zaizolowałem wszystko elegancko i zlutowałem i wszystko byłoby dobrze gdyby nie jeden mały szczegół. Od momentu wzięcia prądu z wycieraczek (taka mała płytka z układem scalonym przy silniczku wycieraczek) do świateł do jazdy dziennej przestał mi działać ten czterobiegowy regulator czasowy wycieraczek. Co to się mogło stać? Skąd można jeszcze ewentualnie wziąć prąd do światełek jak nie z wycieraczek?
Dzięki z góry za pomoc.
:) byrrt no właśnie tak trzeba było zrobić. Nie wiem co mnie podkusiło do tych wycieraczek, ale nic to. A jak myślisz czy ten regulator czasowy wycieraczek mógł ulec uszkodzeniu?
Gdzie najlepiej i najszybciej znajdę PLUS PO STACYJCE Pod maską silnika?
Znalazłem taką odpowiedź:
I moje pytanie jest takie czy może mi ktoś podesłać zdjęcie lub opisać gdzie to znajdę? (niestety miernik sie popsuł)Cytat:
Sę dwa często stosowane miejsca. Ja podłączyłem sobie pod pin wzbudzenia na alternatorze ( instalacja przez przekaźnik) , można tez zamontować pod czujnik ciśnienia oleju. Wiadomo że ktoś napisze że może wziąść z wnętrza pojazdu, tylko teraz pytanie po jakiego grzyba pchać się do kabiny? Wszystko można załatwić w komorze silnika i po sprawie.
Pozdrawiam