Punto II 1,9 JTD - ocena sprzęgła i dwumasy
Witam,
jako, że pada mi dwumasa to od jakiegoś czasu szukam nowej. Co prawda sprzęgło było wymienione 6 miesięcy temu ale jak wiem jak już wymieniać to całość. Tzw. całość to mniej więcej 2000-2500 PLN na co średnio mnie stać. Wiem również że kupowanie takich części używanych to głupota więc zbytnio nie rozumowałem w tych kategoriach. Nie mniej jednak kilka dni temu natrafiłem na zestaw sprzęgła i dwumasy który pochodził z demontażu z auta które niedługo po wymianie powyższych zaliczyło strzał w tył. Formalnie (jeżeli wierzyć sprzedawcy) cały zestaw miał przelatane ok. 5000 KM co czyni go "prawie" nowym. Jako że cena całości to 750 PLN a ja groszem nie śmierdzę tak jakby, to zdecydowałem się to kupić.
No i teraz - mam wujka mechanika który to dzisiaj wstępnie obejrzał - twierdzi że dwumasa wcale nie jest w najlepszym stanie a co do sprzęgła to odnosi wrażenie że tarczy już ubyło trochę za dużo milimetrów. Jedynie wysprzęglik wygląda jak nowy. Niemniej jednak nie zajmował się nigdy wymianą sprzęgła w turbo dieselach więc trudno mu oceniać dwumasę.
Dlatego mam kilka pytań by móc ten cały złom który kupiłem ocenić:
1. Jak powinna być grubość tarczy sprzęgła (nowego), oraz jakie są dopuszczalne normy po przekroczeniu których winno się je wymienić.
2. Jakie są dopuszczalne luzy na kole dwumasowym (i jak to wygląda przy nowym) - w jaki sposób prawidłowo ocenić jego zużycie i w przybliżeniu wiek.
3. Czy to prawda, że nowa (względnie sprawna) dwumasa w obrębie tzw. luzu posiada pewien wyczuwalny opór sprężyn czy też w ramach tegoż luzu obraca się luźno bez żadnego oporu (natomiast opór wyczuwalny jest dopiero po przekroczeniu luzu).
4. CZY dwumasa / sprzęgło do Punto 2 (188, 10.2001 w zwyż, 86KM) jest takie same jak do wersji 80KM???? (trochę się boje że w ogóle kupiłem nie to sprzęgło co trzeba). Moje Punto jest z 2001 ale nie mam pewności czy przed październikiem czy po.
5. Komentarze pod tytułem jakim to idiotą nie jestem że dałem się w to wmanewrować mile widziane aczkolwiek miejcie trochę wyrozumiałości dla ludzkiej głupoty wynikającej z desperacji ;-)
Pozdrawiam,
booboss