Po wymianie rolki paska wielorowkowego pojawiły się drgania kierownicy

Witam,
Od jakiegoś czasu męczyłem się z bardzo głośnym dźwiękiem pochodzącym od rolki (napinacza stałego paska wielorowkowego), jak na zdjęciach poniżej (na pierwszym zdjęciu ta z numerem 3).
Załącznik 2863Załącznik 2864
Jest to najgorsza rolka do wymiany, więc postanowiłem że nie będę tego robił sam tylko zaprowadzę do mechanika. Wczoraj wreszcie zaprowadziłem Maryśkę do mechaników (Serwis samochodowy Abpol, przy ul. Grochowskiej 45 w Warszawie - były ASO Fiat i Lancia). Aby wymienić tę rolkę trzeba opuścić lekko silnik. Przy opuszczaniu silnika, śruba podtrzymująca silnik od dołu (chyba ta od poduszki, ale nie jestem pewien) się urwała i musieli niestety wykręcić całe to łożysko podtrzymujące silnik, zawieźć do ślusarza, wykręcić całą śrubę i wkręcić nową.
Po tym zabiegu oczywiście silnik pracuje idealnie i cichutko jednak na wolnych obrotach zaczęła drżeć kierownica. Nie są to drgania intensywne, ale odczuwam różnicę przed i po tych komplikacjach związanych z wymianą rolki.
Powiedzcie proszę co Waszym zdaniem jest przyczyną tych drgań? Na moje oko być może, że coś się zadziało z poduszkami silnika? Ale to tylko pierwsze przypuszczenie.
Jeżeli to rzeczywiście poduszka to która?
Będę wdzięczny za pomoc.

P.S. Koszty wymiany to: oryginalna rolka - 220 zł, wymiana - 150 zł, niespodziewane utrudnienia (urwana śruba) - 130 zł, czyli razem 500 zł. A miało być tak pięknie! Koszty eksploatacji są duże, ale jakoś kurczę nie mogę się odczepić od tej mojej Maryśki :)

Cytat:

---

Napisał rieper

Na moje oko być może, że coś się zadziało z poduszkami silnika?

---

Bardzo prawdopodobne, chociaż niekoniecznie to jest przyczyną. Spróbuj może popuścić tą poduchę z zamocowania, może da się ją trochę podnieść albo lekko opuścić.

Poduszka jest już odgnieciona i możliwe że po tych zabiegach została przykręcona w innej pozycji i przez to masz te wibracje.Ale ogólnie temat nie jest łatwy.

qolejowy co wg Ciebie może być przyczyną oprócz poduszek? Próbuję z ePera i innych publikacji (ten "workshop manual") wyczaić w jaki inny sposób silnik może przenosić drgania na karoserię i inne podzespoły poza poduszkami.
Zielony myślisz, że chodzi o tę jedną poduszkę, w której była ta śruba mocująca? Czy mogło się tak stać, że przez odkręcenie jednej poduszki inne też mogły trochę się obrócić i minimalnie nie wpasować się w już wyrobione wgniecenia? Coś czuję, że będzie to szukania igły w stogu siana. A czy dobrym tropem jest wykluczenie całkowicie poduszek od skrzyni i skupienie się tylko na poduszkach od silnika? Czy to one też mogą powodować wibracje po tej konkretnie mojej zaistniałej sytuacji z rolką?

Cytat:

---

Napisał rieper

w jaki inny sposób silnik może przenosić drgania na karoserię i inne podzespoły poza poduszkami.

---

No to już chyba tylko poprzez tłumik drgań układu wydechowego, nie wiem jak to jest rozwiązanie u Ciebie. Prawdopodobnie jest taka stalowa plecionka przed katalizatorem. Tyle że to raczej mało prawdopodobne

Po zrobieniu 1200 km od wymiany rolki drgania kierownicy w dużej mierze ustały. Prawdopodobnie była to wina poduszki, która już się ułożyła po przejechaniu tych kilometrów i wszystko wskoczyło na swoje miejsce. W każdym bądź razie w lecie wymienię wszystkie poduszki silnika i skrzyni biegów.