co to za problemy z elektryką?
To jest widok strony w wersji do druku
co to za problemy z elektryką?
do tego kontrolka poduszek (trzeba kości polutować pod fotelem i w bagażniku) drobnostki ktore sam naprawisz za pomoca forum. nie ma obaw.
i może się zdarzyć, że jeśli jest akumulator słaby, to mogą głupie błędy wyskakiwać w diagnostyce. Spokojnie nic wielkiego z elektryką się nie dzieje, ale można to uznać za upierdliwe duperelki.
nie dokonca
ano stąd że np. zaświeci sie poducha i ktos jedzie na serwis. oni poprawiają wtyczkę ale jest juz zanotowane że to awaria. i tak nalatuje im że jest samochód awaryjny ale nie podkreślą że to głupoty są. natomiast jak szmalcwagen nawali tak że w uszy idzie i wali po kieszeni to juz jest tylko jedna usterka. ale nie powiedza że ta jedna jest bardziej kosztowna niż 100 drobnych w fiacie
a jak z interfejsami diagnostycznymi? FiatEcuScan daje radę?
tak spokojnie zrobisz nim diagnozę. masz do wyboru elm327 lub kabelek vikena. to takie dwa najbardziej popularne i sprawdzone
mam kabelek vikena właśnie chciałem się tylko upewnić czy zadziała bo z Sieną to jak pewnie kazdy wie trudny orzech do zgryzienia :)
No bo masz 1.6 - pewnie tylko dlatego.. Stilo fajne autko - mnie niestety nie było stać więc kupiłem bravo, ale może kiedyś.. Też bym myślał nad autem typu 1.8 z LPG.. Gadanie że gaz ma zdrożeć trochę mnie śmieszy bo słyszę to już z 4ty rok.. Z dislem powiedzieli raz i w ciągu roku ceny poszły w górę.. Jak gaz pójdzie w górę to i ropa i benzyna tak więc nadal będzie taniej.. Gaz jest paliwem najczystszym ze względu na ekologie - nikt o zdrowych zmysłach w Brukseli nie będzie podnosił ceny na LPG.. Ale w sumie nie o tym był temat ;)
A i odnośnie przebiegu - daj sobie od razu spokój z autami które mają 90tyś przebiegu - toć to ściema i śmiech na sali ;) Ja dobiłem swoim 1.8 245tyś i bujam się dalej i to całkiem bezawaryjnie.. Dbane auto i 500tyś przejedzie bez większego "ale" tylko trzeba pilnować zmian oleju i regularnie serwisować gdyby się coś działo..
Przebieg możesz sprawdzić przez FES'a poprzez odczyt odometru tyle, że to też można cofnąć.. Jeżeli komuś będzie się chciało cofać ecu to nie dowiesz się ile auto tak naprawdę przejechało..
No właśnie z tym przebiegiem to wgl jest szemrana sprawa bo koleś np z 300 mógł cofnąć na 90 albo ze 150 także nigdy nie wiadomo, ale jak ktoś auto serwisuje i napraw dokonuje w serwisie to wg książki serwisowej jak i w ASO będzie wiadomo czy kręcony :)
Takie niskie przebiegi są możliwe. W salonowej Astrze 2 z 2006 mój ojciec ma zrobione 42tys km, ale to trzeba znać samochód i właściciela, żeby mieć pewność. Przebiegi rzędu 10tys w roku w samochodzie z komisu są mocno podejrzane i często niezgodne ze stanem faktycznym.
Jak kupowałem auto, to byłem najpierw w komisie w Alwerni oglądać Stilo 3D 1.6 świeżo sprowadzone z Niemiec, z 2004 roku przejechane niecałe 80tys km, facet zapewniał, że stan idealny i przebieg 100% pewny, były książki serwisowe itp. Wystarczyło, że zajrzałem do środka i po złym stanie tapicerki oraz plastików i wytartej kierownicy oraz lewarka zmiany biegów wiedziałem, że musi mieć z dwa razy większy przebieg i kierowce, który o niego nie dbał. Koniec końców kupiłem polskiego Stilo 1.8 z przebiegiem ponad 150tys z 2002, i wyglądał znacznie lepiej. Proponuje tak jak i koledzy radzą nie patrzeć na tak niski przebieg, lecz na stan ogólny auta i zawsze sprawdzać interesujące nas auto w ASO, ja wydałem na to 250zł, a dzięki temu wyszło co jest do roboty, sprawdziłem wszystkie błędy w komputerze i urwałem z ceny jeszcze 1500zł.