Parę gratów do Bravo:
Załącznik 17301
Dodatkowo filtry do LPG.. Tylko kiedy to wszystko wymienić.. Swoją drogą zobaczymy jaka różnica między Valvoline a Motulem..
To jest widok strony w wersji do druku
Parę gratów do Bravo:
Załącznik 17301
Dodatkowo filtry do LPG.. Tylko kiedy to wszystko wymienić.. Swoją drogą zobaczymy jaka różnica między Valvoline a Motulem..
czytałem, że zalanie silnika Motulem zmniejsza "branie" oleju. szkoda, że nie czytałem o tym wcześniej, bo zalałbym nim na próbę moje poprzednie auto. w nowym aucie Motul X-Clean 5w40 spisuje się bardzo dobrze. turbina jest cichsza niż na Castrolu, nie zauważyłem również częstszego dopalania filtra DPF - przed czym ostrzegał mnie serwisant. generalnie nie żałuję przesiadki z Castrola 5w30 na Motul 5W40 :)
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
widzę, że pakujemy, pakujemy... ;)
Ja czytałem dwie takie wypowiedzi gdzieś na forum (ale jedno BMW a drugie nie pamiętam - Ford?) - obie w ten sam deseń - że zalanie Valvoline uszczelniło silnik i przestał brać olej, a wymiana na motula jeszcze trochę go wyciszyła i nadal nie brał oleju. Nie wiem tylko czy w to wierzyć bo każda wymiana oleju powoduje takie wrażenie tyle że tylko na jakiś czas. Np. teraz spokojnie mogę stwierdzić że jak lałem Mobila to po wymianie było cichutko ale tylko przez jakieś 4-5ty km potem robił się głośniejszy. Na Valvoline tego nie czuje, ale też przy odpalaniu w mrozy przez pierwsze sekundę - dwie słychać zawory czego na Mobilu nie uświadczyłem.. Zobaczymy. Jedno co piszą że Motul niby szybciej się zużywa i że po 12tyś km z reg. nadaje się do wymiany. Ja wymieniam co 15tyś więc co mi szkodzi spróbować. Kupiłbym znów Valvoline ale akurat nie mieli a cena ta sama za motula więc spróbuję..
Pakowaliśmy ale czasu od ostatnich paru miesięcy nie ma. Kończę remont mieszkania (jestem na etapie malowania), za miesiąc przeprowadzka..
Potem chwila odpoczynku a potem.. no właśnie ;) Pochwalę się w swoim czasie ;)
przed zmianą oleju zastosuj płukanke :)
Dwa razy już stosowałem - nie widzę teraz sensu.. Swoją drogą ten wyciek co mam przy kolektorze to najprawdopodobniej sprawka tej płukanki.. ;-)
nie sądze ze po płukance mozesz miec wyciek :) widac tam uszczelki nie trzymają ;)
ja widze - normalnie olej przed wymiana jest brązowy - a po wlaniu płukanki i zlewaniu oleju jest czarny jak smoła !! poprostu wypłuuje cały syf który sie osadza w komorze silnika ;) a nie dociera do filtra ;)
Taka płukanka potrafi przytkać kanały olejowe, dlatego uważam że jeżeli chcemy już tak mocno rozszczelnić silnik benzynowy bezpieczniej jest zalać olejem od diesla który zazwyczaj ma więcej środków myjących i rozpuszcza nagar w delikatniejszy sposób.
jak zmieniałem Castrola na Motul nie robiłem żadnej płukanki. serwisant też nic nie sugerował. kiedyś się w to bawiłem w Bravo, ale wydaje mi się, że to zbyteczne. na płukankę bym się decydował gdyby do silnika trafił płyn chłodzący czy coś w tym stylu...
Te płukanki to trochę taki chwyt.. W normalnej eksploatacji się tego nie robi - żaden z producentów tego nie zaleca. Co gorsza w domowych warunkach przy wymianie oleju ta płukanka częściowo zostaje w silniku - nie wiem jak to się ma do właściwości smarujących nowego oleju. Ja dwa razy stosowałem, raz tam na jakiś czas pewnie nie zaszkodzi, ale nie za każdą wymianą ;)
Ja jeszcze nigdy nie stosowałem płukanki :D
Byrrt a stosowałeś może Valvoline MaxLife (10w40)?
Widzę, że przebieg zacny, ja nie mam nawet polowy tego. Ale Ty miałeś cofnięty licznik nieprawdaż ?
Ostatnio lałem Valvoline właśnie, ale sklep w którym robiłem zakupy go akurat nie miał na stanie to wziąłem na próbę Motula - niektórzy twierdzą, że jest lepszy - sprawdzić nie zaszkodzi.
Cofnięty nie - były przecięte ścieżki od wyświetlacza ale licznik naliczał normalnie..
Ładny przebieg :D i gdzie ta stara szkoła, co niektórych, że taki przebieg to tylko olej mineralny?? :D haha. Już któreś forum z kolei co ludzie narzekają na castrola, nie próbowałem, nie wiem. Ale motula czy valvoline sam polecam. Motula lałem do 1.8t 150, teraz leje valvoline 10w60. Ale uczulam na podróbki, najczęściej z alle jakieś dziwne promocje. Lepiej trochę dopłacić w IC i mieć spokój.
Spotkalem się kiedys z czymś takim, fake vs ori motul:
http://img541.imageshack.us/img541/7797/motulfake01.jpg
http://img824.imageshack.us/img824/6933/motulfake02.jpg
http://img163.imageshack.us/img163/3299/motulfake03.jpg
http://img849.imageshack.us/img849/748/motulfake04.jpg
http://img821.imageshack.us/img821/4828/motulfake05.jpg
http://img853.imageshack.us/img853/9859/motulfake06.jpg
Na pierwszy rzut oka, nie do odróżnienia.