To jest widok strony w wersji do druku
-
To obczaj tą kamerę. Zgłoś szkodę na policję. Zawsze są jakieś szanse na znalezienie sprawców (oby).
Zaprawkę chyba będziesz musiał zrobić - konsultacja w takim przypadku z lakiernikiem będzie nieunikniona.
Tak jak piszesz weź tu dbaj o auto. Brackiemu ktoś w manię wjechał hakiem w zderzak. Lewy przód. dobrze, że całkiem nie wyłamał - może uda się pospawać. Jak to zobaczyłem, choć nie jestem już właścicielem zagotowałem się jak cholera .... Więc wiem przez co przechodzisz.
Czy tylko Wasze 2 auta czy jeszcze kogoś?
-
japierd*** co za dziadostwo.. komuś sie ku*** nudziło bardzo..
-
Nie za ciekawie to wygląda:(
-
-
9 załącznik(i)
Cytat:
Napisał
lukq To obczaj tą kamerę. Zgłoś szkodę na policję.
Żeby to było jeszcze kiedy :/ Dziś byłem u taty i wróciłem wieczorem, jutro pewnie jadę do klienta coś załatwić, później też już plany zajęte.. Kurna no :(
Nie wiem czy te dawanie tego na psy cokolwiek da - nie po raz pierwszy mamy szkody na samochodach tyle że pierwszy raz tak mocne :(
Auto brudne że aż strach - wiem, ale przy obecnej pogodzie nie ma co go myć.. Rysa jest fatalna - na drzwiach to do gołej blachy ktoś pojechał :( :
Załącznik 6765 Załącznik 6766
Załącznik 6767 Załącznik 6768
Jutro będę dzwonił po jakiś lakiernikach ale podejrzewam, że nikt nie podejmie się naprawy tak aby dać na to jakąkolwiek gwarancję..
Jak się nic nie wyjaśni do weekendu będę robił to sam - obleje taśmą, wyczyszczę odpowiednio i postaram się nałożyć farbę w samą rysę.. Potem papier wodny a potem polerowanie.. Kurna ani pogoda na takie manewry ani czas :( A najgorsze, że i tak i tak będzie widać. Skr****nstwo!
Zrzuciłem dziś pasek wieloklinowy i powiem Wam - jaka cisza :D To jedyna dobra wiadomość, złe to takie, że do wymiany jest zarówno rolka jak i pompa jak i pewnie alternator do regeneracji.. Tzn nie wiem - pompa delikatnie stuka jak się rusza lewo prawo, rolka szeleści przy obrotach, alternator także ale są nie wiem czy to przypadkiem tak nie powinno być (może to kulki w łożysku). Na początek wymienię rolkę, szukam powoli pompy wspomagania bo i tak ta cieknie co z resztą widać na fotkach.. Co gorsza nie tylko ona bo jeszcze przewód się jeden poci a zdaje się z tymi przewodami to problem jest.. Alternator zostawię na ostatni rzut - jak nie pomoże wymiana tych 2ch rzeczy to i alternator się zrobi.. ehh masakra :(
Załącznik 6769 Załącznik 6770 Załącznik 6771
W ogóle będąc z Wami całkiem szczerym to trochę odechciewa mi się tego auta. Fajne jest, linia mi się podoba ale jak widzę jak powoli się sypie i jeszcze ten lakier to powoli mi się go odechciewa :( Cały czas coś.. Na wiosnę wymieniam pełne zawieszenie (wszystko prócz amorów i sprężyn) i przegub, doliczając silnik trochę wyjdzie :( W dodatku w silniku słychać taki jakby metaliczny dźwięk - jakby jakaś blaszka była luźna z tym, że dochodzi to jakby z tyłu silnika. Słychać to tylko na wolnych obrotach, przy leciutkim nawet przygazowaniu przestaje.
A tu w ogóle też tragedia - jak sól się krystalizuje na kielichu:
Załącznik 6772 Załącznik 6773
Normalnie czysta sól :roll:
-
ze zdjęcia widać że to mega głębokie jest,chamstwo straszne,ale czemu Tobie i Twojej pannie jednocześnie? I kto wiedział że te auta są wasze? bo tak na przypadek to to jest trochę podejrzane,chyba że stały koło siebie. ale szkoda aut, teraz nerwy i wydawać kasę na naprawę a tak to można było coś fajnego kupić do autka
-
wiesz co do stłukania, pukania to myśle ze i tak jest dobrze jak na ten przebieg, samochód juz ma swoje lata ale jak tak ktoś szkodzi wam to nie dziwie się ze ci się odechciewa
-
Bardzo wspołczuje, zlapalbym to bym lapy powyrywal, ja pirdziele.
-
Cytat:
Napisał
byrrt W dodatku w silniku słychać taki jakby metaliczny dźwięk - jakby jakaś blaszka była luźna z tym, że dochodzi to jakby z tyłu silnika. Słychać to tylko na wolnych obrotach, przy leciutkim nawet przygazowaniu przestaje.
Może początek konca poduszki?
Z tym porysowaniem faktycznie przykra sprawa. Najgorsze że tacy ludzie nie czują bata nad sobą. I stąd takie historie potem. Chocby temu warto zainteresowac policyjantow tym monitoringiem.
-
Ja na Twoim miejscu bym tak tego nie zostawił, bo jak taki typ raz się poczuje bezkarnie, to później wydaje mu się, że może takie rzeczy robić dalej...
-
To trochę kasy będziesz musiał w auto włożyć
-
przykra sprawa z autem...współczuję jako Ktoś komu 3 razy zrobili podobnie pod domem i wiem jak człowieka wkur*** bezsilność w takim przypadku
zrobili mi takie "prezenty" w aucie do którego części dostać graniczy z cudem, Renault R4 - raz wybity reflektor i lampa kierunkowskaz/pozycja...drugi raz wgnieciony kopami przedni błotnik+zgnieciony tłumik pod nim...a jeszcze kiedyś baba cofając na prawie pustym placu uderzyła w przedni narożnik gniotąc błotnik, przygniatając maskę i łamiąc atrapę - mimo świadka (mnie wtedy w PL nie było i jak zabierałem auto z placu to chłopak ze sklepu sam podszedł i powiedział co się stało) uparcie twierdziła, że to nie ona...straszenie policją szybko jej pamięć odświeżyło...
a zgłoszenie na policję nic nie da - nie łódź się, bo to znikoma szkodliwość będzie, a po miesiącu dostaniesz pismo, że mimo śledztwa i tak nikogo ukarać nie mogą z powodu braku świadków czy braku ujęcia sprawcy...
ale to tak u nas jest - tam gdzie coś się dzieje, nie ma policjantów czy tej niepotrzebnej straży miejskiej...ale tam gdzie normalni ludzie siedzą i jest spokojnie, to jest ich pełno i spisują aż im się kartki w kapownikach przypalają od machania głupopisami...żeby tylko się nie narobić, a statystyki podnieść...
-
Cytat:
Napisał
Maciek R4 a zgłoszenie na policję nic nie da - nie łódź się, bo to znikoma szkodliwość będzie
Jakby kogoś dorwali to by nie była znikoma bo taką naprawę to spokojnie na 700-900 można liczyć a nawet więcej..
Poza tym jest ślad na policji - bardziej chodzi o to.
Cytat:
Napisał
sebaoo2 ale czemu Tobie i Twojej pannie jednocześnie?
Auto stało jedno za 2gim.. Jednym ruchem ktoś przejechał po obydwu :/ Ot taka zabawa.. Wcześniej też miałem jedną rysę na nadkolu, a młoda znacznie więcej przez całe auto.. :( Takie osiedle.. ehh
-
W takim razie: myslałes o AC?
-
Cytat:
Napisał
ciril W takim razie: myslałes o AC?
AC nie mam i już nie wykupie - ma ponad 12 lat.. Ale gdybym nawet miał - zrobiłbym i by mi przyfasolili wzwyżki.. Na jedno by wyszło.