Szczęki Wam poopadają jak zrobię 400 :P Nie no to nie jest realne ;) Ale tak z 280 np. by było ok :)
To jest widok strony w wersji do druku
Szczęki Wam poopadają jak zrobię 400 :P Nie no to nie jest realne ;) Ale tak z 280 np. by było ok :)
Dokładnie, na LPG mi tez się szybciej rozgrzewa.
No i oczywicie napisz ile na zbiorniku zrobisz.
A więc dziś po przejechaniu 278km na gazie nastąpiło przełączenie na benzynę co przy tankowaniu 27.5l gazu na Orlenie daje 9.89l/100km ;) Inna sprawa że ja dziś dość ostro ciskałem bo musiałem zdąrzyć do urzędu wbić gaz w dowód ;) Ale znając to auto jeżdżąc spokojniej nie wiele zejdę niżej..
Dostałem też potwierdzenie wysyłki pokrowca na zapasówkę bo sobie zamówiłem taką lepszą na allegro ;)
Prawie 10l. Czyli cenowo wychodzi porównywalnie ze mną (verva ON). Tylko co ja właściwie ze sobą porównuję ;)
Ja tak na 100km liczę sobie do 40zł licząc że ON jest za 6zł :D I przy silniku 115 konnym sie mieszczę z luzem- średnie spalanie 6.2 l/100km według komputera, to w rzeczywistości może być mniej/więcej o jakieś 0.5 litra- sądzę że mniej :D
Do pracy mam 25km z czego powiedzmy ze 4 po mieście a potem już obwodnica czyli tak ~ 100-130 km/h do samej pracy. Powiem natomiast tak.. Mieszkałem przez 2 lata u taty poza miastem i dojeżdżałem codziennie ok 15km do Bydgoszczy - bez względu czy jechałem przez centrum 50km/h czy objeżdżałem je obwodnicą 90km czy 150km/h to i tak palił podobnie.. Potem zamieszkałem w Bdg i miałem do pracy 5km przez miasto.. Spalał tyle samo! Teraz zmieniłem pracę i też nie widzę szczególnych zmian.. Choć przyznaje że w takiej pełnej trasie (np jadąc na zlot fkp w 4 osoby tak jak można było ok 120km/h) na dłuższym odcinku spalanie malało do 7.3-7.6.. Myślę że jadąc ze stałą prędkością np 100km/h przez długi odcinek byłbym w stanie zjechać poniżej 7litrów. Mowa oczywiście o benzynie ;)
W trasie spokojnie zrobisz ponad 300 km na jednym zbiorniku. Mi udało się zrobić mniej niż 8l/100km, ale myślę, że da się jeszcze mniej:D
mnie tyle palił na trasie rok temu. dokładnie 8 litrów z realną szansą na mniej gdyby nie okresowa jazda z prędkością ponad 120 km/h ;) właśnie kończę zbiornik więc w weekend zrobię aktualne pomiary.
Heh okresowa ;) Nie ma co się głośno chwalić ale ja codziennie jeżdżę dużo szybciej bo jak zwykle za późno wychodzę z domu a do pracy zdążyć trzeba :P
W sierpniu planuję sobie cicho jakiś urlop z wypadem w góry - wtedy będzie okazja dokładnie sprawdzić ile pali na trasie bo zawsze jak mierzyłem paliwo to bywało tak, że np. do Warszawy i z powrotem jakieś ~500km no i jeszcze te pozostałe w baku 150km po mieście. A w trasie do np. Zakopca gdzie w jedną stronę jest prawie 600 będę miał możliwość sprawdzenia ile pali tak naprawdę tylko w trasie ;)
A tak przeglądam cały temat bravo i znalazłem parę nie skomentowanych przeze mnie faktów ;)
Egon - na fotkach gdzie pokazujesz butle LPG widać Ci chłopie wilgoć na dywaniku ;) Takie białe zacieki - też tak miałem jak mi zalewało bagażnik - masz Ty tam sucho? :)
stilo_kielce - tak - jak palą mi się światła do jazdy dziennej zapala się też dioda na włączniku w konsoli środkowej - dzięki temu wiem że DRLe mi się np. włączyły ;)
Tak mam tam sucho, przynajmniej teraz, ale sprawdze w jakis deszczowy dzien.
Co do spalania to te 10 to norma chociaz na sekwencji powinienes jeszcze troche zejsc po pierwszej regulacji, ja mam instalacje na mikserze, ktora ma 8 lat i w miescie (Pleszew) pali mi 10-10,5 litra, teraz w trasie nad morze, po 275km zatankowałem do pełna na Orlenie i weszło 20,3 litra więc nie jest zle ;)
No to ja się dziś pochwalę bo dość produktywnie spędziłem dzień ;)
Opis zbędny bo wszystko widać na fotkach:
Załącznik 4068 Załącznik 4069 Załącznik 4070 Załącznik 4071
Załącznik 4072 Załącznik 4073 Załącznik 4074 Załącznik 4075
Do tego doszło dokładnie odkurzanie i sprzątanie środka, mycie szyb od środka oraz dokładne wymycie całego autka z zewnątrz ;)
Jutro jeszcze tylko Plakiem wszystko potraktuje bo narazie tylko pościerałem kurze takim płynem bardziej zmywającym niż nabłyszczającym - jutro jeszcze wszystko wilgotną szmatką a na koniec pielęgnacja Plakiem i świeża choineczka (o zapachu męskich perfum :P)
A i dziś tankowałem po raz 2gi na Orllenie - i co prawda przejechałem pewnie z 10km na benzynie ale średnie spalanie wyszło mi poniżej 9 litrów LPG :D
Widać, że profi robota:) Ja mam wyżej podniesione, dlatego mam same klocki, między klockami trzymam różne rzeczy np. linkę holowniczą:)
Co do tankowania to popróbuj gaz z różnych stacji. U mnie są dość duże różnice nawet między stacjami tej samej sieci (pewnie chodzi o to, że jedne stacje to tzw. stacje sieciowe, a inne to franczyza). Od siebie polecam Lotos, chociaż zwykle jest mi nie po drodze:)
Robota pierwsza klasa, nic tylko pogratulować ;)