1 załącznik(i)
Wyciek z pompy wtryskowej
Witam, mam problem z moim Punto, mianowicie:
Przy ostatnich mrozach (ponad -20) nie mogl odpalic (akumulator naladowany, silnik ladnie krecil). Byla proba na kablach - nie dalo to rezultatu. Krecilem kilkanascie razy az rozladowalem akumulator. Wydawalo mi sie ze powodem bylo paliwo (prawie pusty bak, brak dodatkow uszlachetniajacych - tankowane na Neste). Sciagnalem auto laweta do garazu. Postal do rana, podlaczylem akumulator pod prostownik. Odpalil bez problemu. Zauwazylem wyciek w okolicach plastikowej pokrywy silnika i na akumulatorze (byl to olej napedowy) Zatankowalem auto do pelna, wlalem dodatek, pojezdzilem dwa dni i wstawilem auto do garazu. Nie bylo jezdzone 3 dni i po tym okresie znowu nie chcial odpalic (temp w garazu w okolicach zera). Wymienilem swiece zarowe. Po tym zabiegu auto ciezko ale odpalilo. W dniu wczorajszym pojechalem do pracy i auto stalo 12 godzin na -15 stopniowym mrozie. Oczywiscie znowu nie odpalil. Silnik krecil normalnie, akumulator w pelni naladowany. Podlaczylem jeszcze agregator i w ten sposob zaczalem odpalac auto. Przekrecilem kluczyk i zaczalem odpalac a tu zaczelo pryskac paliwem (miejsce zaznaczone na zdjeciu). Auto udalo sie z wielkim trudem odpalic (pulsacyjnie naciskalem pedal gazu). Dzisiaj rano odpalil z lekkim trudem, wyciek lekki byl ale pod bardzo malym cisnieniem. Podczas jazdy nic nie cieknie, przy dodawaniu gazu na odpalonym silniku nic nie cieknie. Wynika z tego ze cieknie przy odpalaniu auta a szczegolnie przy wysokiej ujemnej temperaturze. Czy ktos z was spotkal sie z takim problemem ? Czy pod przewodem paliwowym z ktorego cieknie jest jakas uszczelka ?
Załącznik 2428