bez urazy ale dla mnie lublin to miasto partaczy i kompletnego chamstwa. więc nie dziwi mnie to ze takie rzeczy się dzieją
To jest widok strony w wersji do druku
bez urazy ale dla mnie lublin to miasto partaczy i kompletnego chamstwa. więc nie dziwi mnie to ze takie rzeczy się dzieją
W Lublinie polecany jest Adam Rogowski AUTO-GAZ Adam Rogowski - MONTAŻ-SERWIS-NAPRAWY . Żeby nie było - nie znam człowieka, nigdy u niego nie byłem, ale oglądając jego montaże i komentarze na znanym forum o LPG można sądzić, że się zna.
przedzwonie sobie do pana Adama ;) pozatym, dzisiaj rano zalaczyl mi sie gaz. z ty, ze jak rozpedzony jechalem to nic mu sie nie dzialo, dopiero przy wrzuceniu "na luz", auto gaslo. ciekwe co sprawilo , jaki czynnik zadecydowal, ze tak nagle mu sie "polepszylo" ?
Z gazem bywa tak, że jak spadnie ci napięcie na akumulatorze do 11V czy coś koło tego to nie przełączysz na gaz samochodu, to takie zabezpieczenie centralki jest (więcej w temacie ci powie gazownik). A teraz na PB też ci gaśnie na luzie?
Jeśli tylko na gazie to może być filterek, parownik, ewentualnie słabo nagrzany samochód :)
no na benzynie nie gasnie. co do gazu, to przez ostatni tydzien bylo tak, ze silnik rozgrzany juz dobrze byl, a butla nie zalaczala sie. a dzisiaj na srednio rozgrzanym silniku, sie butla zalaczyla. dziwne jakies ma humory. w kazdym razie jak juz gazownik jakis zobaczy i oceni, to napisze :)
a co z tym trudnym rozruchem?? Co rozwiązało problem?
Jeżeli chodzi o mnie jeszcze nie wiem w przyszłym tygodni dostarczę auto do serwisu i jak się dowiem co padło dam znać.
witam,
Podepnę się pod temat.
Wygląda to tak:
pewnego dnia żonie kręcił i nie chciał odpalić, postał 15 min i nagle wszystko ok, dwa dni później już nie. Przekręcam kluczyk słychać pompkę, code gaśnie, rozrusznik kręci szybko niby ma dużą ochotę odpalić ale ostatecznie się rozmyśla. Kilkukrotnie próbowałem odpalać i jak czasem kręcił spokojniej a jak dodałem gazu to zaczynał szybciej kręcić (przy kilku pierwszych próbach odpalenia trzęsło dość mocno, teraz już nie). Próbowałem tzw. odpalenie awaryjne na gazie, ale zachowywał się tak samo, jak na benzynie. Wymieniłem świece(jak do tej pory), (były mokre więc paliwo raczej dochodzi)bo już były stare i brzydkie. Sprawdzałem iskre jest ale taka jakaś mizerna. Odłączyłem też akumulator w celu ładowania i ewentualnego skasowania błędów, ale bez zmian. Akumulator mam nowy, rozrusznik regenerowałem z ojcem.
1.6 16V `95
W roczniku '95 adaptacja nie kasuje się po odłączeniu akumulatora (błędy chyba w żadnym aucie się kasują). Jeśli iskra jest słaba no to chyba trzeba coś z tym zrobić (kable, cewka).
ok, dzięki bardzo, zamówie i napisze czy jest bravo zdrowe ;)