Wysokie obroty po odpalaleniu. 4000 tys
Witam
A więc zacznę od tego że problemy zaczęły się od wysokich mrozów u mnie było -20. Pierwsze nie odpaliłem bo padł akumulator tego samego dnia kupiłem nowy 41 ah (bosch) ledwo co odpaliłem na następny dzień aku już w ogóle nie działał było ok. -23. Pojechałem do sklepu i wymieniłem go na 52 ah Boscha S4. I od tego momentu sinik zaczął kręcić jak zwariowany ale nie odpalał przez 3 dni próbowałem rano i wieczór i nic, nie odpalił. Stwierdziłem że pewnie zamarzła woda w paliwie wstawiłem auto do garażu ( w garażu było -5) stał pół dnia i cała noc. Dzisiaj rano poszedłem odpalić i zapalił ale obroty silnika osiągneły 4000 tys. !!! Myślałem że to chwilkę będzie i chociaż spadanie do 2500 ale nic, chodził tak na 4000 tys przez ok. 1-2 minuty, wyłączyłem go bo wystraszyłem się że zaraz go szlak trafi.
Jest dziś niedziela no ale cóż wyciągnąłem przepustnice i wyczyściłem, po zmontowaniu wszystkiego auto po odpaleniu dalej wchodzi na 4000 tys. obr
Co jest grane ? Mogłem coś uszkodzić przez to że katowałem go odpalaniem przez 3 dni ?
Fiat Brava
poj. 1,2 16V
rok 1999