Witam,
Zaczęła mi delikatnie wychodzić rdza na samym dole drzwi kierowcy. Czy jest jakiś domowy sposób na jej usunięci i zabezpieczenie bez żadnych kosztów?
To jest widok strony w wersji do druku
Witam,
Zaczęła mi delikatnie wychodzić rdza na samym dole drzwi kierowcy. Czy jest jakiś domowy sposób na jej usunięci i zabezpieczenie bez żadnych kosztów?
Sprawdź odpływy czy są drożne. Musisz papierem ściernym usunąć, potem dać podkład i farbę właściwą.
Jakie odpływy? A zabezpieczyć to jakoś żeby nie wychodziło więcej do czasu aż tego nie ogarnę ?
no ogarnąć tego się nie da w inny sposób jak usunąć i pomalować.
Zdejmij boczek i sprawdź czy w środku nie ma wody w drzwiach.
nike166 Jak możesz podrzuć foto podglądowe w jakim to aktualnie jest stanie
co do kosztów to wiesz jak to jest co sklep to inna cena ale około 25 zł za litr. Po nałożeniu na zardzewiałe miejsce, rdza zmieni kolor na czarny, ale można to potem zamalować. To jest o tyle dobre że nawet jak nie masz możliwości zamalowania, samo nałożenie tego specyfiku powinno zabezpieczyć to miejsce przed dalszym postępowaniem korozji.
Zanim zaczniesz jeździć papierem ściernym, to się upewnij, czy to jest tylko powierzchniowa korozja, czy rant jest przegniły na wylot. W drugiej sytuacji zostaje poczekać jeszcze trochę aż się zaczną kruszyć i wymieniasz, bo łatanie drzwi w BBM to już zazwyczaj nieopłacalna sprawa.
Kompleksor jest bardzo dobrym rozwiązaniem.
Cztery lata temu próbowałem reanimować firmowego Żuka:) i wszystkie ogniska rdzy wyszlifowałem papierem ściernym i przemalowałem kompleksorem.
Żuk stoi pod chmurką i od tamtej pory nic się nie dzieje w miejscach które zabezpieczyłem owym środkiem.
Można też kupić mniejsze opakowanie niż litrowe.
Doraźnie można zastosować cortanin. Kładzie się go bezpośrednio na rdzę i nie trzeba nic czyścić. U mnie na progach lakier jest powycierany przez twarde uszczelki drzwi i też się utlenia w tych miejscach. Raz to zamalowałem ale się powycierało zaraz